Po kilku latach uprawy hortensji w donicach muszę powiedzieć, że to był idealny wybór. Nie ma lepszych kwiatów, żeby tak ładnie i tak długo zdobiły ogród w donicach
Hortensja bukietowa "Silver Dollar" bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Jej kwiaty są takie waniliowe, leciutko beżem zachodzą
Stanowisko: pełne słońce lub półcień
Gleba: wilgotna, dobrze zdrenowana, średnio żyzna, bogata w próchnicę
Tempo wzrostu: szybkie
Okres kwitnienia: sierpień do września
Kolor kwiatów: kremowo-białe, potem różowe
Doskonałe do suszonych bukietów
Mrozoodporność: całkowicie mrozoodporna
Krzew ma gęste gałązki kremowo-białych kwiatów od połowy lata do wczesnej jesieni. Wiosną krzewy przycinamy.
Sobie na szybko rozrysowałam podjazd.Nie wiem, jak Danusia go widzi, pewnie niepotrzebnie sobie tym głowę zawracam. Witek podrzucił fajny pomysł, żeby ścieżkę wejsciową zrobić z leżących krawężników. No to jak tak, to może dobrze by podłogę na ganku wykonać też z krawężników.Tylko rozsypywać je na ścieżce i rozdzielać grysem czy nie?Jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie
Na wszelki wypadek jest jeszcze wór bazaltowego grysu, może go tak między płyty?
W gazonach różowe begonie, 3 miskanty lub rozplenice, dwie hortensje limelight lub silver dollar, obwódka z bukszpanu no i podsadzenie - może rzeczywiście to hakone albo citronelle? A może bluszcz?
Kręci mnie jeszcze aby zamiast jednego miskanta na środku nie dać stożka?
Tutaj jeszcze w paskiem begonii, ale w sumie mogłyby być też białe
Sylwia, ja akurat jeszcze nie wyszłam z domu, a zerwanie szczypiorku do pasty jajecznej się nie liczy, bo on przed drzwiami rośnie.
Wszyscy kochamy hortensje, a macie je w domu? Ja zawsze, przez cały rok:
A tutaj ta w koszyczku i ta na dole w małym dzbanuszku to pojedyncze kwiatostany:
zrobiłam zdjęcie, ale sama nie widzę tej siności na zdjęciu. Za to powyłaziło trochę rudego, grrrr
W każdym razie wory czekają.Wyglądają jak wielkie białe spermatofory przed domem
A idąc w ich stronę przyłapałam jeszcze cimicifugę. Oczywiście powąchałam ją-pięknie pachnie. Zupelnie nie rozumiem, kiedyś w kilku miejscach wyczytałam, że ma nieładny zapach, wręcz smrodek..a u mnie przy furtce rośnie