Witam u mnie......
Nie znajdziesz tu rarytasów, ekstra kompozycji,jest to typowy babciny ogródek,ale go lubię, bo mam tu swoje miejsce na odpoczynek,relaks,i spokój.....
Urządzam go ,,po nowemu"- bo na to nadszedł odpowiedni moment i inspiracja z ogrodów na forum.
Miło mi,że wpadłaś.
Hej wszystkim dopiero skończyłam prace domowe. Na ogrodzie kopałam tylko godzinę i wygonił mnie deszcz, a potem już nie wróciłam bo było zbyt mokro, porobiłam za to sok z jabłek, b/ cukru, bo bardzo słodki
To przyjeżdżajcie łapać ostatnie promyki słońca i powiewy ciepłej bryzy
A wiesz Basiu, że u mnie to "krzaczysko" nawet mrozoodporne jest ? Zasiała się chyba od sąsiada, w ubiegłym roku kwitła, przycięłam przed zimą i na wiosnę wypuściła nowe pędy i znowu zakwitł wielki krzaczor i kwitnie bez przerwy, ale wycinam przekwitnięte, aby sie nie zawiązywały nasiona. W sumie to nawet lubię te kwiatki . A lubią je też trzmiele, włażą całe do środka, że ich nie widać zupełnie
Sebek też tak mam. Nie bardzo mi się te szyszki podobają Ale cóż, chyba taki dobry rok na owocowanie tui. Sąsiad zaczął wycinać, ale zrezygnował, bo tyle tego było.