Witajcie w nowym pracowitym tygodniu.Za chwilę wypad do ogrodu,dopóki nie ma tyle wilgoci.robie porządek z jenorocznymi i .....ognisko.Zostawiam kilka kwiatków dla Was.
Miłego dnia!
Wczoraj upolowałam donicę na ścianę, dużą konewkę, niestety bez sitka i dużą białą osłonkę do zestawu. Pokażę, jak zrobię zdjęcia. Tymczasem szaleją trawy.
Sebek Bavaria jest piękna ale kapryśna....bo to jednak ogrodówka
a ta jest jeszcze bardziej od innych.
Ja mam hortensje ogrodowe w donicach i zimuje je na leżąco zadołowane w ziemi, zobaczysz jak to robię w tym roku.Jest większe prawdopodobieństwo że zakwitną.
Danusiu-czas....raczej jego brak.
Szykuje mi się jeszcze jedna praca w ogrodzie z porządkami przed zimą i koniec.
Czyli sam etat zostaje
Doniczka jako głównie ozdoba...taka durnostojka
ale sł€żyć też ma jako domek dla owadów...na razie widziałem tam tylko skorki
Ale za to wczoraj machnąłem takie coś...Twoje kolory Danusiu
ale miałem akurat białe hortensje pod ręką i białe chryzantemy.
Bluszcz z cmentarza....a to żółte coś z torów kolejowyw
Pamiętacie jajo wiosenne?
To teraz jesienne
A ja jak zwykle błysnęłam.
Uparłam się na te miskanty i zaraz pytam i marudzę.
A tutaj takie jajo ... jesienne.
no i spokojne morze ludzi było sporo bo była ładna, słoneczna pogoda
wypad zakończył się kolacją z sandacza z wody i smażona fląderką.....mile spędzona niedziela