Sebek napisał(a)



Ale udane zakupy A nie wiedziałam , że można jeszcze rośliny ciachać ????

Sylwia - rośliny po prostu nie zdążą zdrewnieć. Jeśli nie masz zamiaru ciąć ich także wiosną - to wiedz, że będziesz musiała obciąć przemarznięte pędy

ale to jest sosna helloł ! koniec okresu wzrostu rośliny, przypada wczesną jesienią. więc nie będzie
puszczała przyrostów i nie zmarźnie, a rany po cięciu zasklepią się częściowo teraz a potem wiosną.
Oczywiście lepiej jest to zrobić wiosną ale jak Gosia nie chcę tego odwlekać to nie ma przeszkód. ps
super zakupy

Ja ostatnio cięłam cisy, obcinałam im piórka. One już nie wypuszczą nowych przyrostów, więc nic nie zmarznie.

No ja normalnie muszę sobie założyć kajecik co wolno ciąć we wrześniu, a co nie

Sebek napisał(a)

No ja normalnie muszę sobie założyć kajecik co wolno ciąć we wrześniu, a co nie

Sebek nie wolno i dobrze mówisz, ale ja sobie tnę pod prąd

Długo nam się schodzi z nasadzeniami , nie wiem czy chociaż połowę roślin wczoraj posadziliśmy

Ładnie Myszorku!Porządeczek!

No Myszko..... równiutko wyszło