Zbyszku, na pewno, zwłaszcza iglaki są wrażliwe. Zaporą roślinną jest berberys, albo ogrodzić choć troszkę.

Nothofagus dombeyi – gatunek drzewa z rodziny bukanowatych występujący w południowej Argentynie i Chile. Może osiągnąć 40 metrów wysokości i 2 m średnicy pnia, osiągając wiek 500 lat. Ma bardzo twarde drewno oraz drobne i błyszczące liście nie zmieniające koloru w ciągu roku.

Betula - brzoza

To chyba Iris pseudoacorus - na wilgotne miejsca, albo do wody, jeśli się nie mylę. Kwitnie na żółto.

Pkt. 4 Summer Breeze, w kontrastowym kolorze.

Jeśli pies grzeczny, słucha swoje Pańci to będzie dobrze. Nie kopie dołów?

Prawie czarny kwiat

Pelargonia angielska i eonium drzewiaste "Schwarzkopf"

gardenarium napisał(a)

Liliowce (oprócz Pirate) dobrze do siebie pasują kolorem. Mogłyby nawet być w jednym miejscu obok siebie, bordowe liście znakomicie będą współgrały i niebieskie hosty. Ale co z czerwonym liliowcem?

Z bólem serca oddam go sąsiadce, będę na niego zerkała zza płota ))
Dobrze, że chociaż te trzy się zakwalifikowały ))))

Słuchajcie, czyli wracając do rabaty (poprawcie mnie jeśli coś źle zrozumiałam):
1. bezdyskusyjnie zostają rodgersja, języczki i 3 liliowce (ten zestaw jest super zwłaszcza te języczki ))
2. Sum and Substance też zostaje
3. jako uzupełnienie pozostałego wnętrza rabaty hosty, np. niebieskie
4. nie wiem czy obwódka zostaje czy nie, a jeśli tak, to czy ma być w kolorze kontrastowym (np. Gosi Summer Breeze) czy też niebieska?

Dwa ostatnie punkty są dla mnie zagadką. Osobiście najbardziej odpowiada mi rozwiązanie z obwódką np. Summer Breeze i niebieskimi hostami wewnątrz rabaty. Wtedy mamy 3 kolory host, to chyba nie jest za dużo? Skłaniam się do hosty Summer Breeze, bo oprócz koloru podoba mi się kształt liścia, taki kontrastowy przy liliowcach, ale może to nie ma takiego znaczenia, jak mi się wydaje.

Czy dobrze rozumuję? Czy też coś poplątałam?,

M.

Czy podobnie jak w Holandii? Oni też mają fioła na tle ślicznych przedogródków.

Piękne bukszpanowe żywopłoty.

Floksy, jak się rozrosną i dużo ich będzie, to stworzą poduchy i raczej pies nawet jak przebiegnie, to im nie zaszkodzi. Ale wiem, że pies bez nadzoru = zniszczony ogród

Liliowce (oprócz Pirate) dobrze do siebie pasują kolorem. Mogłyby nawet być w jednym miejscu obok siebie, bordowe liście znakomicie będą współgrały i niebieskie hosty. Ale co z czerwonym liliowcem?

Macierzanka zginie, będzie łysiała, Chyba zbyt niska jest i jeszcze w korze. Ja bym odradzała. To już lepiej floksy szydlaste, jak chcesz kolor (różowy?)

Geranium pratense f. Albiflorum





Geranium pratense "Black Beauty"

U mnie brak wyboru kolorów, jedynie biel

"Casablanca"

Inne klimaty, ale warto popatrzeć u innych.

Gosia pokaż jakiegoś liliowca.

Ja mam takie tylko, subtelny kremowy

Doceniam pracowitość właścicieli, widać, że lubią ogrodowe cięcie.

Ja też jestem maniaczką host. Nie ma z nami Mysia łatwo.

Ta roślina nawet jako ozdobna znakamicie by się sprawdziła.