Rzuciliśmy się w wir przycinania
To był bardzo ciężki dzień.
Ale ja nie umiem płakać nad straconą rośliną, kupuję drugą, a wiem już żeby jej inwestorowi nie sadzić. Eksperymentuję na swojej skórze.
A swoją drogą za równowartość tej magnolii można by było obsadzić całkiem spory ogródek. Mówi się trudno, chciałam spróbować, ale nie wyszło.