Od jakiegoś czasu szukam rozwiązania na zacienienie zadaszonego tarasu, który mieści się od strony zachodniej, o ile w południe nie ma problemu, w godzinach popołudniowych nie da się na nim wysiedzieć praktycznie do zachodu słońca. Zachodzące słońce świeci nam centralnie w oczy.
Czym osłonić się nie zasłaniając sobie widoku ogrodu?
Brałam pod uwagę przesuwne panele z ruchomymi lamelami (koszt mnie powalił) drewniane żaluzje i zasłony z tkanin.
Zasłony bardzo przypadły mi do gusty.
Proszę o pomoc z czego powinny być wykonane? Czy wystarczą typu woal, czy powinny być z tkaniny odpornej na deszcz a co za tym idzie wszelkie pleśni.
Proszę o opinie