Elu, Basiu, Alu, Elisko, Dziękuję bardzo, bardzo. Życzeń nigdy za wiele.
.Swiętuję od poniedziałku. W czasaie zarazy, nie da się inaczej.
A okazja, jedyna w życiu, Przez cały rok będę spacerować z dwoma kosami na ramieniu.

Trochę ciężko, ale i tak je wolę widzieć podwójnie u siebie, niż jedną u tej kościstej pani w ręku.
Wam również zdrowia i pomyślności życzę.