Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "bdan"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 06:27, 03 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Też czekam na sesję zdjęciową Tosi
Moja codzienność - ogród Oli 06:25, 03 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Ola pomidorki pięknie rosną, a co do oprysków ow to jakoś u siebie czasu znaleźć nie mogę
Kosolkowa Pasja 06:21, 03 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Wszystko pięknie kwitnie, przywrotnik tez sobie chcę w ogrodzie posadzić, tylko nie wiem jak z jego dostępnością w szkółkach.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 06:09, 03 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Sylwia zdolna jesteś, poidełka super wyszły
Pszczelarnia 17:01, 02 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
bdan napisał(a)
Ewa juz dawno miałam zapytać ale jakoś czasu nie znalazłam. Czy Ty swoje róże opryskujesz jakoś prewencyjnie, jak Ci się pojawiają wygyzione dziurki w listkach to pryskasz? Zaglądając na zdjęcia, to wszyscy maja takie ładne listki róż. Ja moich niczym nie pryskałam (raz tylko mydłem potasowym bo mszyca była) i mam dylemat, czy jednak nie szkodzę ogólnie różom, godząc się na dziurki w liściach. Reagujesz na każdy zmieniony listek, co mozna odpuścić, przykładowo pod koniec sezonu a z czym jednak koniecznie walczyć?


Co do róż i oprysków.
W tym roku na grzyba pryskałam wiosną (na początku maja) chemią syntetyczną i octanem wapnia - niektóre tylko. Terminatorek nie pryskałam. Pryskam angielskie róże. Oprysk octanem wapnia powinnam powtórzyć koniecznie ale nie mam czasu.

Na owady nigdy niczego nie pryskam (raz zapodałam oprysk wrotyczowy na różaneczniki na opuchlaki). A powinnam, bo widzę, że owady upodobały sobie róże Graham Thomas, Golden Celebration - ale nic dziwnego, rosną w bardzo niesprzyjających warunkach. Powinnam opryskać, bo co roku w tym miejscu jest gorzej albo przesadzić te róże. Ale nie mam czasu, chęci, przekonania (ważna kolejność).


Przy owadach ważne są terminy oprysku uzależnione od biologii owada: maj i początek sierpnia to chyba dobre momenty. Mszyce łatwo zebrać rękoma, nie ma potrzeby pryskania. Ale jak nie rękoma, to trzeba popryskać.
Są owady grasujące wszędzie: zmasowany atak mam, nawet na pysznogłówce.

Ale mam też roje ptaków (czuje się jak w pewnym filmie), co chwila któryś spod nóg mi odfruwa, mam wrażenie, że już nawet nie latają a zamieniły się w ptaki biegające.







Pszczelarnia 13:47, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Ewa juz dawno miałam zapytać ale jakoś czasu nie znalazłam. Czy Ty swoje róże opryskujesz jakoś prewencyjnie, jak Ci się pojawiają wygyzione dziurki w listkach to pryskasz? Zaglądając na zdjęcia, to wszyscy maja takie ładne listki róż. Ja moich niczym nie pryskałam (raz tylko mydłem potasowym bo mszyca była) i mam dylemat, czy jednak nie szkodzę ogólnie różom, godząc się na dziurki w liściach. Reagujesz na każdy zmieniony listek, co mozna odpuścić, przykładowo pod koniec sezonu a z czym jednak koniecznie walczyć?
Beskidzkie marzenie 13:34, 02 sie 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2294
Do góry
bdan napisał(a)
A gdzie to tak fajnie zaopatrzona szkółka jest?


Danusiu Bielsko Biała - Hałcnøw, szkøłka Konior.

Macham slonecznie, wlasnie siedze sobie u fryzjera, a moi panowie maja ogniem walczyc z chwastami w kostce
Zielonym do góry... 11:50, 02 sie 2016


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1423
Do góry
bdan napisał(a)
Postęp jest i to najważniejsze. Rabaty to głównie Twój pomysł koncepcyjny i wykonanie, czy jakaś połówka tez bierze w tym udział

U mnie koncepcja niestety tylko w mojej gestii jest, całe szczęście, że wykonanie to już mąż głownie walczy


jak widać taka współpraca u Was dobrze wychodzi ja mam gorzej bo i od myślenia i od roboty a Ż ostatnio jakoś nie zauważyła że coś nowego posadziłem tan widziała w sobotę że pracuje przy tym ale w niedzielę jakoś nie za bardzo jej się w oczy rzuciło...ach cięzki jest los Ogrodnika samotnika... mam nadzieję że za rok jak urośnie i juz efekt będzie to się jej odmieni
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:39, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Łukasz bylinowa piękna, masz zdolności do pięknego zestawiania roślin.

A co do wyboru na rabacie wejściowej, to na pewno sam najlepiej wybierzesz, bo jednak całościowo to widzisz z różnych perspektyw. Pierwsza praktycznie cały rok będzie tak samo wyglądac, jedynie hosty będą dochodzić, druga trochę bardziej zmienna będzie i w pewnym momencie hortensje będą ścięte
Ogród z łezką II 11:30, 02 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
bdan napisał(a)
Kasiu musze przesadzić moje lilie, bo miskanty je pożerają. Jak i kiedy najlepiej to ogarnąć

Najlepiej jak już patyczki po liliach są suche. Ja będę przesadzać i dzielić koło 15-tego sierpnia.
Beskidzkie marzenie 11:29, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
A gdzie to tak fajnie zaopatrzona szkółka jest?
Zielonym do góry... 11:28, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Postęp jest i to najważniejsze. Rabaty to głównie Twój pomysł koncepcyjny i wykonanie, czy jakaś połówka tez bierze w tym udział

U mnie koncepcja niestety tylko w mojej gestii jest, całe szczęście, że wykonanie to już mąż głownie walczy
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 11:11, 02 sie 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
bdan napisał(a)
Kasiu piękne widoki u Ciebie, przez okno zajrzałam. A chłopcy wspaniali, to teraz taki fajny wiek. Pamiętam jak jak mój miał 3 lata, to stwierdził, ze tak mnie kocha, że chyba się ze mną ożeni. Teraz się wypiera, że tak nie powiedział


Tak Danusiu te 3-4 latka to świetny wiek. taki mały a taki mądrutki nie mniej ten starszy już dawno a tego uroczego wieku wyrósł
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 10:39, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Kasiu piękne widoki u Ciebie, przez okno zajrzałam. A chłopcy wspaniali, to teraz taki fajny wiek. Pamiętam jak jak mój miał 3 lata, to stwierdził, ze tak mnie kocha, że chyba się ze mną ożeni. Teraz się wypiera, że tak nie powiedział
Ogród z łezką II 10:12, 02 sie 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Kasiu musze przesadzić moje lilie, bo miskanty je pożerają. Jak i kiedy najlepiej to ogarnąć
Tonący w bieli 08:56, 02 sie 2016


Dołączył: 25 mar 2014
Posty: 505
Do góry
bdan napisał(a)
Aniu podgladam Cię regularnie, więc pora się ujawnić. Piękny dom, ogród. Zbiory pomidorowe imponujące.
Z jednej strony cieszymy się, że rośnie i jest urodzaj, ale z drugie to znowu niekończąca się robota


Danusiu witam u siebie co racja to racja. Jakoś trzeba to ogarnąć
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies