wiesz są różne teorie, nawet ktoś tu u mnie napisał że ma co 120cm bo ona się rozrasta bardzo... nie wiem, ja mam posadzone dość ścisło bo chciałam zwartą ścianę. Jeśli będziesz jednak chciała ściślej to nie wiem czy dosadzać bo wówczas Ci wyjdzie co 60cm, czy nie lepiej przesadzić. One dość dobrze znoszą przesadzanie.
specjalnie dla Ciebie zrobiłam zdjęcia georgi peach.
pod samą 'ścianą' z traw wygląda tak (wcześniej gdy trawy były małe miały mocno bordowy kolor)
ta zaś jest w pełnym słońcu
za bonsajem widać białą plamę z pinki whinki, bonzaj jest wyższy odemnie czyli ma gdzieś z 170, tam w brzozach mam kilka krzaków hortek i one są róznej wysokości, są też takie z 1,2
muszę jeszcze zrobić zbliżenie mojego lasu werbenowego... nie mialam czasu wykopać małych siewek i jest busz...
i w stronę której nie pokazywałam
pinki whinki za obwódką bukszpanową ciężko sfotografować... bo ona taka wciśnięta pomiędzy świerki i brzozy ale ładnie rozjaśnia kąt, jest dość wysoka w tej chwili ma ok 140-150cm, widzę, że delikatnie zaczyna łapać róż
u mnie nie padało od ponad tygodnia a do tego praży baaardzo.
Pinki mam pod brzozami i trudno je sfotografować dobrze, ale to duże krzaki, mam pare zdjęć to postaram się wkleić. Jak mnie licho nie weźmie przy wgrywaniu
w miejcu gdzie mają tłoznie i cieniście ( w tej chwili) czyli przy trawach niektóre liście mają podobne wybarwienie, ale tam zraszacze ich nie sięgają. Znacznie mniejsze liście ma smothie berry
No i ja mam georgia peach, do tej pory trzymam etykiety, kupiłam po obejrzeniu ich cudownego koloru u Ciebie ... I u mnie doopa Maja bordowe liście od spodu a na wierzchu jakieś takie wyblakło-rdzawe... I wieeeelkie te liście mają w tym roku.... Nie wiem czy nie jest to efekt pnadmiaru wody z powodu zraszaczy trawnika... Ale przeciez u Ciebie też zraszacze je opryskuja...daltego 36 raz dopytuję sie czy masz tę samą odmianę bo uwierzyć nie moge
w tym miejscu przy pergoli jest w sumie 6 vanilek, te po lewej są 'stare', a po prawej trzy sadzone jesienią. Limki zaś mam w szpalerze 5 a przy płocie 7
coś ta im szepcze miłego
w tym sezonie podlewałam razo szczególnie florowitem, raz magiczną i przedwczoraj znowu florowitem do hort, zazwyczaj nawóz wlewam na oko... wiem, wiem chłop na oko w szpitalu umarł, ale nie odmierzam jakoś bardzo szczególnie
hahaha a ja odpowiem u mnie te bordowe plamy to georgia peach, mam jeszcze kilka smothie berry przy sliwie wiśniowej. One wszystkie są w pełnym słońcu, ale czy ph ziemi ma znaczenie, nie wiem... ba nawet Ci nie powiem jakie mam ph bo nigdy nie sprawdzałam
niestety one przyrastają w obwodzie, nie rozsiewają się, no poza stipami, ewentualnie red baron rozrasta się podziemnie i mogę na wiosnę Ci ukopać, tylko musisz się przypomnieć