Przesadzony wiosną Mme Lemonnier.
Mam nadzieję na kwitnienie.
Drugi tej odmiany (w dobrej kondycji) został w dawnym miejscu. Ten egzemplarz marniał, więc zabrałam go bliżej ścieżki w dobrze przygotowane podłoże.
U Ciebie zima na całego, a u mnie prawie wszystko stopniało. Miało dziś padać, ale jest tylko mgła, ponuro, zimno i ciemno. Nie lubię takiej pogody.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Zauważyłam że u Ciebie bardzo szybko starują ciemierniki, masz chyba zacisznie. Dobrze że deski przyjechały, ciekawe jak ten pomysł się sprawdzi...oby przyniósł ochronę...to takie życzenia świąteczne ode mnie
Dorotko, przepiękne dekoracje, a pierniki to, jak dla mnie po prostu mistrzostwo świata.
Dzięki za link, z przyjemnością obejrzałam program o Twoim ogrodzie. Szkoda tylko, że nie pokazali go latem, a może zrobią "dokrętkę"??? Chociaż u Ciebie pięknie o każdej porze, a te dekoracje super.
Pozdrawiam serdecznie.