Witam wszystkich,

mam problem z trawnikiem. Miejscami trawa żółknie i wysycha, a przy krawędziach całkiem przestała rosnąć.

Trawnik jest z rolki i został położony w styczniu.

Chciałbym zadbać o trawnik na zimę i dosiać puste miejsca, niestety nie wiem z jakich nasion została wysiana rolka.

1. W jaki sposób przywrócić trawnikowi piękną zieleń? (na zdjęciach wygląda to lepiej niż w rzeczywistości)
2. Czy puste miejsca powinienem obsiać trawą samozagęszczającą, czy może to być dowolna inna?
3. Chciałem przeprowadzić wertykulację, ale znajoma mi to odradza, dlatego że rolka została położona w tym roku. Czy powinienem zaczekać z tym do wiosny?
4. Czy zastosowanie nawozu jesiennego jest dobrym pomysłem?

To mój pierwszy sezon z trawnikiem i będę bardzo wdzięczny za pomoc

Serdecznie pozdrawiam,
Robert

Dla Sylwi bodziszek w czerwcu widać bo kwitł z malutkich marcowych sadzonek - w lipiecu się zgubił - teraz zmężniał i wyszedł na pierwszy plan

Miejsce przygotowane na przesadzenie ďębolistnych, które w bodziszka są schowane

Bukszpany w tym roku ez oprysków i nie zjedzone Variegatus jesienią długo trzyma urodę...Tu mam go więcej, porozmnażałam w tym sezonie



Silver Dolary na kuchennej urocze

Trochę mojej jesieni

Dąb błotny złapał kolor na jednej gałązce. Na zeszłorocznej rabacie rozplenice zdominowały wszystko.



Najstarsze rabaty lubię ze względu na ilość hortensji

sylwia_slomczewska napisał(a)

Wszystko pięknie u Was wygląda, a róże zaskakują kwitnieniem U mnie astry po deszczu zbrzydły ale chłodek przyśpieszył koloryzowanie, przy odrobinie czasu dziś zrobiłam fotki. Zobacz jak bodziszek wyrósł od wiosny

Dzień dobry bardzo

I widoczki podwórka.
Klon nn zaczął się przebarwiać.

Bardzo ładnie ściana robi bardzo ładne tło, lubię takie klimaty, tu u ciebie taka mieszana struktura i cegła, bardzo ładnie pewnie dla niektórych to może i problem, ale ja chciałabym mieć taką ścianę u siebie

Witam. Posiadam cztery sztuki wierzby, niestety nie znam odmiany. Zawsze ostre cięcie wykonywałem na wiosnę, i kilka formujących ciec w ciągu sezonu. Czy mogę ostro przyciąć w tym momencie aby zaoszczędzić sobie sprzątania tych dość drobnych listków?

Może ktoś rozpozna jaka to odmiana?

Halinko, nie wiem czy o taką Tobie chodzi. Moja jest na wysokość 40-50cmtez się nie pokłada, jest sztywna i na jednym pędzie ma kilka kwiatków w czasie kwitnienia.
Mam ją od Joli-Jotki kwitnie co roku. Ale nasion nie próbowałam wysiewać. Muszę jej znaleźć inne miejsce, bo została zagłuszona przez zawilca i floksa i w tym roku już nie wysieję, bo już nie mam kwiatostanów. poszły do suchych bukietów. Jeżeli chcesz, to wiosną przy rozsadzaniu mogę kawałek Tobie uszczknąć. Tej jesieni już nie zdążę.

Ma ktoś może rudbekię tą niską czy jak posieję nasiona jej to będzie też niska jestem ciekawa bo jest fajoska nie kładzie się i tak samo długo kwitnie.

Judith napisał(a)

Psia sesja zdjęciowa

Trochę w prawo, trochę w lewo, a potem trzeba odpocząć i się położyć.

Ja się zapytowywuję, gdzie są żołędzie???
Na zdjęciach nie widzę ani jednego... U mnie żołędziowa ściółka pod dębem w tym roku. Kilka razy w tym tygodniu zbierałam przez ponad godzinę ręcznie i tylko z kawałka zebrałam. W dodatku nowe nadal spadają.

malgol napisał(a)

Gosiu, ślicznie u Ciebie a te astry jakby komputerowo wstawione tak intensywny kolor mają

Martka napisał(a)

Dziś posadziłam przy różańce przed domem 36 cisów. Poszło dużo kompostu, kory przekompostowanej, mączki bazaltowej i dolomitu. Dwa prostokąty 3x6. Jutro wyściółkuję i postaram się zapanować nad trawą pożerająca kostkę. Pamiętamy, że jodła koreańska będzie stąd przesadzona w marcu.

Rewelacja!!!!

Do róż trzeba się przekonać i poznać ich wymagania. Mi wydawało się, że są trudne w uprawie, kapryśne, delikatne i wymagające wiele zabiegów pielęgnacyjnych. Miałam dwie i z roku na rok było coraz łatwiej. Dlatego skusiłam się na rabatowe. Inne też mi się podobają, ale gdzie je posadzić
Jutro sadzę.

A propos Gwiazd na poniższych zdjęciach:
1. Gracilimus? a pod nim Red Baron, tak?
2. Morning Light? A ta bordowa krzewinka?

daszum napisał(a)

Grażyno dzięki, popatrz jeszcze przez chwilę na Aleję Gwiazd

Tak wygląda szczęśliwy koszyk... albo koszyk szczęśliwej ogrodniczki.
Sango Kaku - jeden za 9.95 i 3 po 12.50. Za rok pewnie byłyby po 20 bo były odłożone do przedoniczkowania - tak powiedziała pani ze sklepu.
3 acer japonicum aconitifolium po 9.95 EUR, zobaczymy jakie mają tępo wzrostu. I ile lat potrzeba żeby osiągnąć wzrost tego za 29.50 EUR.
Do tego 3 bodziszki rozanne
i chyba coś jeszcze... ale więcej grzechów nie pamiętam.

Piątek jak dziś to super piątek. Raniutko zebrałam się do Appeltern a później do Boskop. Tam najpierw wstąpiłam do jednego sklepu, w którym kupiłam klony, poźniej zwiedzanie ogrodów klonów japonskich Esveld a poźniej 15 min na ostatni sklep w okolicy. Że też już o 17 zamykają! Takie piękne klony mieli po 29.50EUR! Mimo, że wziełam już mniejsze, po niecałe 10 EUR to nie mogłam sobie odmówić. Wybór był ciężki. Musiał siedzieć z przodu bo w bagażniku i z tyłu już miejsca nie było

Smaczek - Holendrzy od najmłodszych lat uczą dzueci ostrożności !

I jak tu ich nie lubić

gogo napisał(a)

Klon Firecracer







Dla mnie zawsze nr 1 w Twoim ogrodzie