Asia chyba u ciebie pisałam też o osiedlowej irdze która jest przycinana. Skopiuje irgę na naszym osiedlu. Jest tak gęsta, że można usiąść na niej i nie utoniesz. Wieczorem usunę.
Ja też codziennie od miesiąca 2x dziennie po 1 padtylce biorę Rutinoscorbinu. Myślę, że pomaga bo wszyscy kochają ja nie.
Jeszcze biorę 4000 witaminę D3.
Mirka piękna ta hortensja obok tego stożka.
Wszystkim zdrowia życzę.
Elu pamiętam że kupiłaś takie odmiany astrów Marjorie, Island Samoa, Peter Harrison, Island Tonga i chyba tez Island Bahamas taki niski ciemnoróżowy z żółtym oczkiem.. Spora kępa zrobiła się z tego asterka ze zdj.
Aniu u ciebie jeszcze bardzo zielono. U nas niestety już były przymrozki przez 3 dni pod rząd i rośliny niektóre zmarzły o miękkich liściach.
Bardzo ładne ścieżki i na dodatek ukwiecone. Bardzo takie zakamarki lubię.
Pozdrawiam
Elu u Ciebie są teraz prawdziwe plenery malarskie
Co roku podziwiam dobór roślin, który daje taki efekt.
U mnie jest jeszcze zielono, bo codziennie mży.
Ambrowce są całkiem zielone, tulipanowce lekko żółte. Mam kilka klonów, ale one się tak ładnie nie przebarwiają.
Klony palmowe nie zdążyły się przebarwić, zmarzły im liście.
Z daleka róże Bad Birnbach jeszcze nieźle wyglądają.
A widzisz niebo równo deszczu nie rozdaje. U nas była i jest susza. Coś tam pada raczej mży. Mokro jest ok 2 cm dalej w głąb sucho skala.
Mimo suszy też choroby grzybowe były i są. W sobotę chce dużo roślin ściąć bo brzydko wyglądają.
Jutro zrobię zdjęcie i zobaczysz jaką mamy piękną irgę cięta na osiedlu. Dekoracja non stop. Wiosna zielono wczesnym latem kwitnie zapach się roznosi, później Otwock. Mimo ścięcia i jest tak dużo, że cięcie nic im nie umniejsza.
Teraz na zielonym tle miliony czerwonych owoców. Ogrodnik ja ścina każdego roku.
Teraz już nie, ale te ciemne sloneczniczki w przyszłym roku kupuje. One są bardzo dekoracyjne.
Kupiłam wiosna bez Paczków takie body i się ładnie rozrosły i zaczęły nawet pąki kwiatowe puszczać. Też się cieszę, że teraz o tej porze.
Mam jeszcze jedne które teraz jeszcze ładnie kwitną ciemna pomarańcz.
Wydaje mi się, że przyczyną jest wyzwolenia się z donic do dobrej ziemi. Korzeń się rozrósł i górka zaczyna się rozrastać.
Jak napisałaś do mnie, że ten bambus jest ekspansywny od razu go wykopalam do donicy. Tam pewnie zmarz tej zimy bo znienacka przyszedł mróz. Był ładny, ale to nie dla mnie takie rozrastanie.
Jak wykopiesz to posadz laurowiśnie też zima zielona.
Tam jej między trawami będzie dobrze.
Co prawda wszystkie drzewa szczególnie osiedlowe choinki które przywożę mają imiona. Jest Wojtek, Grażyna, Łukasz i Iza.
Moim zakupom imion nie nadaje.
Może jak będę sądzić z wnukiem to nadamy mu imię Jeremiasz.
Dzisiaj byłam na wsi pogoda taka sobie. Jadę znowu w sobotę na kilka dni mam dużo robot porządkowych. Oczko siatka przykryć bo brzozy tracą liście.
Liście drzew się przebarwiają.