To tu- to tam- łopatkę mam !
21:03, 16 lis 2021
Pracowałam prawie dwa lata dłużej niż było trzeba. Wystarczy.


To normalne, że wydolność organizmu spada, ale spada również napięcie związane z tym, że coś koniecznie trzeba teraz, natychmiast. Można korzystać z tej możliwości "na niespieszność".
Wczoraj na 99% zakończyłam sezon w ogrodzie. Uporządkowałam rabaty, zebrałam kosiarką liście, dokończyłam kancikowanie. Muszę dokończyć jedynie rozsypywanie dolomitu w warzywniku i na trawniku. Dzisiaj zakupiłam karmę dla ptaków i mogę już czekać na nowy sezon.
Długa prosta w jesiennej mgle.
Na wiosnę znowu muszę odchudzić miskanty przy tarasie.
Chryzantem nie ścinałam, bo wciąż kwitną.