Witam,
Mój wilczomlecz na coś choruje, regularnie od 2 sezonów się kurczy, choruje i obumiera.
Cześć już mi zginęła ale na szczęście udało mi się wcześniej trochę rozmnożyć.
Ale teraz widzę, ze i ten rozmnożony cierpi na to samo.
W zeszłym sezonie już miał takie objawy i zaczął chorować wiec podejrzewam, ze to nie jest kwestia przymrozków.
Co to może być?
I czym to potraktować?
Czymś na grzyba? Jeśli tak, to co będzie skuteczne?
To jest przepiękna roślina przez cały sezon i bardzo dobrze się u mnie czuła. Nie chciałabym jej stracić ☹️
Z góry bardzo dziękuje za pomoc!