I pytanie dnia - te wżery w liściach hortensji są spowodowane tym o czym myślę? Po pladze opuchlaków w 2013 walczyłem na froncie z nimi ostro i boję się, że wróciły... Niemal wszystkie liście Silver Dollarów wyglądają tak... I pal licho hortensje i trawy, najbardziej o cisy na pniu się boję... Jak padną to sepuku popełnię...
Uwielbiam perovskie w inspiracjach, a we własnym ogrodzie walczę o nie 3 lata i nadal nic... Wyglądają tak
Wiosenną kostkę z bukszpanu w donicy rozebralem na części pierwsze i wygląda tak... Ciekawe czy będzie co pryskać za 2 tygodnie, bo nadal nie zdążyłem ich pokropić... W razie czego w kolejce czeka srylion sadzonek trzmielin z cięcia, więc będzie na podmianę
Mi się w sumie angielski nie przydał jakoś... "Najgorzej" jest chyba na lotnisku, ale check-in, gates, bus station każdy rozszyfruje Na miejscu też było w porządku - nawet jak nie mówili po angielsku to szło się dogadać - obrazkowo Jeśli mam być szczery to najgorzej z dogadaniem się miałem we Francji... Resztę krajów dobrze wspominam
Naprawdę polecam, ale poza sezonem. Na dodatek pielgrzymi na ŚDM zaczęli się już zjeżdżać, ale daliśmy radę. eM miał teraz urlop więc trzeba było korzystać
Ja też Zwiedzanie oczywiście dostosowane do możliwości i potrzeb sześciolatków (mam rodzinę w K, więc znam to miasto całkiem dobrze) Wszystkie jaskinie, skałki , górskie potoki, zjazd trasą saneczkową na Gubałówce i wieże w Krakowie (raz z dzieciakami wchodził M raz ja, chociaż mam lęk wysokości) zaliczone
Zmartwiłaś mnie tymi palibinami Nie wiadomo co szadzić żeby było dobrze. Wiem, że nic nie wiem o roślinach. Obok rośnie hortensja VF, ciekawe czy da radę?
Wyjazd naprawdę sie udał. Chłopcy byli zachwyceni
Iwka, mam ją od zeszłej jesieni. Ona jest bardzo sztywna, ale u mnie niziutka (do kolan mi sięga). Ma takie fajne czerwone pędy. Mam nadzieję, że za rok bardziej się rozrośnie, ale "dość wysoka" to ona chyba nigdy nie będzie. Żródła podają, że do 1,2m dorasta. U mnie, to jej pierwsze kwitnienie.
Bożenka ma jedną i Sebek chyba od frontu też.