Zuza, piękna wiosna już u Ciebie. U mnie się jeszcze ociąga.
Masz epidemium warlejskie? Ja właśnie zamówiłam i chcę posadzić je w suchym miejscu w polu rażenia korzeni brzóz. Myślisz, że da radę? Czy jest tak samo odporne jak czerwone? I jak się rozrasta?
Dziękuję tym co zaglądali i przepraszam za brak systematyczności.
Wylogowało mnie z ogrodowiska na komórce i laptopie. Dziś znalazła się kartka z hasłem i udało się.
Ostatnie dni przylaszczki transylwańskiej. Najpóźniej zaczyna, dłużej można się nią cieszyć
To Calla aetiopica, uprawiałam ją kilka lat w donicy zimując pod dachem. Pomimo to wypadła, przemarzła. Przetrzymałam zmarznięte kłącza do lata, wybrałam co zostało i próbowałam reanimować.
To efekt Tylko gdzie ja pomieszczę teraz tyle nowych sadzonek?
Sprawdź (obniż) Ph, potrzebuje lekko kwaśnego podłoża, wilgotnego i zasobnego w materię organiczną. To roślina runa leśnego. Mój Spotty Dotty, ma już kilka dobrych lat, z jednej sadzonki, w tym roku nieźle ruszył. Z tym Ph to ja nie do końca ogarniam, potrzebującym roślinom obniżam, chociaż nie wiem czy do końca skutecznie. Ten stopowiec puszcza właśnie rozłogi pod moje cyklameny, którym staram się zapewnić zasadowość
Kwiecień-plecień, nie nadążam ze zbieraniem deszczówki
Ostatnie przymrozki uszkodziły mi tylko kwiaty NN magnolii, na której kwitnienie czekałam dwadzieścia lat. Taka złośliwość aury