Basiu dziękuję za komplementy
podobno lubią ,zobaczymy ,czy te moje się zaaklimatyzują ,bo dość spore je przesadzałam z innej rabaty -w przyszłym sezonie się okaże
porządeczek powoli ....jeszcze został warzywnik i 2 rabaty do ogarnięcia
Buziaki
Zazdroszczę i grujecznika i tulipanowca. Edwarda Gursztyn nigdzie nie mogę znaleźć. A twój taki piękny i kształtny. Za grujecznikami patrzyłam i wszystkie brzydkie. Trochę się ich boję, bo w szkółkach słyszę, że są wymagające i schną.
Martka magia fotek po prostu w każdym ogrodzie są miejsca lepsze i gorsze -moja skarpa jesienią jest najpiękniejsza -rozplenice i rozchodniki to idealny duet
nacykałam dziś mnóstwo fotek mam nadzieję ,że z chęcią poglądasz ,a jak przyjedziesz ,to obyś się nie rozczarowała
Zainteresowała mnie Calikarpa Bodiniera odm. Giralda
Zakątek ze stawami zawsze robi wrażenie.
Wszechobecne hortensje
Największe wrażenie dzisiaj zrobiły obwódki z zimowitów.
Pozdrawiam
Figa chyba już nie dojrzeje, wrzesień był bardzo zimny i mało słońca. Figę na zimę w szklarni wkopujemy. Docelowo ma rosnąć przy murze czegoś - tylko żadnego muru jeszcze nie ma.
Pomidory były systematycznie podlewane. Po wszelkich konsultacjach myślę, że im było w szklarni za ciepło mimo wietrzenia (14 m2, jedna para drzwi i troje okien): zapylone nie dawały jednak owocu, kwiat się sklejał.
W szklarni mam kilka rozmarynów - wszystkie dobrze zimują, bo mają sucho. Ale nie wiem, jak będzie z nimi przy -20. -17 przez 3 dni wytrzymały.
Fenkuł - mam go 3 rok i jeszcze nie dochowałam się bulwiastych łodyg do uduszenia na masełku. Szklarnia w tyle.
Ewa
kupuj pistię -śliczna jest ja muszę spróbować swoją przezimować w garażu i w domu
też mam za mało czasu na ogród ,ale powolutku wychodzę na prostą po urlopie
Buziaki
Grzegorz, ja daliami zachwycam się już pół wieku, a w ogrodzie mam je z przerwami, jednej zimy wymarzły mi w ogrodowej piwnicy, trochę trwało zanim wróciłam znowu do ich posiadania.
A teraz nie odpuszczam, i chowam na zimę, nawet w blokowej piwnicy, może zbyt ciepłej, ale rośliny wiosną odżywają. I z tego się cieszę.
Sylwia
kosaćce też tam są i irysy wodolubne jeśli coś znowu wypadnie ,to nasadzę samych cypryśników błotnych i tataraku na razie rabata w ciągłej obserwacji
Buziaki