Kurdę ... miałam nadzieję coś bardziej optymistycznego przeczytać ... bo w sumie pasują mi do RB i do rozchodnika ... poczekam do przyszłego sezonu chyba
Dzięki
Wiesz dlaczego tak myślę? ... po prostu trochę mi łyso z samymi hortkami ... no ale z drugiej strony jak mówisz, że to nieracjonalne to chyba pasuję może z boczku jednego variegatuska posadzę?
Buziaki jolu
Witam. Niestety podzielam opinię Twojego eMa. Strasznie się na nie napaliłam oglądając zdjęcia w necie. Niestety w rzeczywistości mnie rozczarowały, kolor mają taki nieokreślony, trochę burowaty, nie widać ich na rabacie przez to (przynajmniej u mnie). Wyrosły wysokie i owszem, pokładają się. Musiałam je podwiązać. Też myślę nad ich eksmisją. Już Ewie obiecywałam więcej ich zdjęć, ale wyszukanie ich w tysiącach zdjęć z różnych okresów rozwoju przerasta mnie jak na razie czasowo. Chyba zrobię to, jak uporządkuję fotki po sezonie. Sorki! W każdym razie nie są to jeżówki na których widok jęczysz aaaach! z zachwytu.