a to rożnie, na początku dawałam w ukorzeniacz po klika gałązek i wtykalam pomiędzy sadzonki żeby zagęścić , później jak już było gęsto robiłam nowe sadzonki na przechowalniku. W tym roku kilka sztuk mi wypadło, nie obudziło sie po zimie, wiec wykorzystałam te z przechowalnika

z bólem serca muszę stwierdzić, że w tym roku nie zamówię ani jednej cebuli w benexie....
na 1000 cebul zamówionych w tamtym roku 520 było pomylonych. Napisałam do nich reklamacje wraz z opisanymi zdjęciami. Niestety cisza, jak pisałam na Fb to udają przygłupa, że nic nie otrzymali, a mam potwierdzenie odczytania @

z bólem serca muszę stwierdzić, że w tym roku nie zamówię ani jednej cebuli w benexie....
na 1000 cebul zamówionych w tamtym roku 520 było pomylonych. Napisałam do nich reklamacje wraz z opisanymi zdjęciami. Niestety cisza, jak pisałam na Fb to udają przygłupa, że nic nie otrzymali, a mam potwierdzenie odczytania @

az tak ?
a co mialo byc a co bylo ?

No to porażka. Gdybym wiedziała to kupiłabym gdzieś indziej a tak to jedynie mogę teraz czekać cierpliwie do wiosny i liczyć że się uda. Złość czuję.

Chyba dokupię na wszelki wypadek jakieś cebule dodatkowe.

I tak piękne plamy zrobiły te tulipany.
Ale nikt nie lubi pomyłek.
Ana, przy stożkach tam gdzie potem masz begonie, masz łan tulipanów. Jak sobie radzisz w tym miejscu z wymianą na begonie? Chyba wtedy są jeszcze liście...
Kiedy sadzisz tam begonie?
A potem cebulki zakopujesz między begoniami? Chodzi mi o ten pierwszy raz, kiedy sadzisz tulipany...