ten układ/połączenie mnie zachwycił. nie rezygnowałabym z niego. szkoda by było i widać, ze te hortki dobrze się tam czują. Dokładnie w tym stylu co na zdjęciu dałabym nasadzenia wzdłuż ścieżki z płyt. Bodziszek pięknie się wylewa spomiędzy roślin. Jeden rządek hortensji. Płotek byłby za pasem hortensji a przed dereniem i nie robiłabym go od kantu do kantu rabaty a raczej pas na środku zostawiając ok 60-80 cm do brzegu rabaty. Płotek niski, raczej zimozielony. Cis byłby świetny ale może to być nawet strzyżony buk. Końce płotka niżej, jak taki rogalik czy księżyc. Wysokość na środku nieduża 40-60 cm, tak do kolana. Buki kopane z gruntu można teraz na jesieni tanio kupić. Centralnym punktem rabaty byłby dereń. On od dołu jest chyba podkrzesany więc płotek w sumie mógłby być blisko niego. Musiałabym mieć rzut z góry tej rabaty aby to narysować.
Po 2,5mies nieobecności muszę odgruzować ogródek. Praca z domu ma ten plus że przerwę na obiad można wykorzystać na pracę na dworze. A że ogródek mały to idzie w miare szybko. Utrudnieniem jest gęstość roślin - nie ma gdzie swobodnie wejść. W zasadzie mam tylko jeden chwast... taki powój polny owijający wszystko :/. Wrrrr. Są po jednej stronie ogródka [przyszły od sąsiada!] ale pod nieobecność próbowały przejść przez trawnik na drugą stronę!
Dalie w pojemnikach mają się dość dobrze co mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że po obcięciu przekwitłych i podjedzonych kwiatów pokażą na co je stać. Niech tylko słonko wyjdzie na dłużej!
Piękna i dostojna cafe au lait! Wcale się nie dziwię, że dość ciężko jest dostać jej bulwy.
Dzień dobry,
W Maju tego roku założyłem trawnik z siewu. Podłoże na działce do linii drzew to była usypana glina z warstwą 5cm hummusu i za drzewami za spadkiem normalna ziemia. Przed siewem nawiozłem dodatkowo 12m3 czarnoziemu, następnie glebogryzarka, równanie, sianie i przykrycie warstwą torfu. Od początku tam gdzie glina jest słabiej trawnik rósł, pewnie się nie równomiernie czarnoziem z gliną wymieszał w niektórych miejscach ale jakoś rośnie. Na początku Sierpnia 1 raz sypnąłem nawozem z Azotem bo trochę zaczął żółknąć trawnik. Niestety jak to 1 raz- nie równo i siewnikiem wózkowym , który już poszedł do kosza. Wyszły jaśniejsze pasy, trawa słabiej rośnie w tych miejscach ale się chyba powoli regeneruje. W niektórych miejscach gdzie wyszły pasy trawnik bardziej zbrązowiał i w tych miejscach musi być gorsza przepuszczalność bo po podlewaniu zalega tam woda dłużej. Z 2 strony nawet po deszczu ciężko jest coś wbić głębiej w tą ziemię 5-8cm. Wygrabiłem to co uschło, dosypałem ziemi, dosiewka nasion. Teraz pytanie czy da się poprawić mało inwazyjnie przepuszczalność ziemi na glinie? Aeracja zniszczy młodą trawę ? Oraz czy nawóz jesienny to teraz dobry pomysł czy poczekać jeszcze aż się sama zregeneruje trawa? PH ziemi wg. marketowego miernika ok. 6.5-7
Iwonka tak w sumie to chciałam tę hortki i bodziszki stamtąd usunąć. Czy żywopłocik i pas hortek to nie za dużo na raz? Chyba albo albo
Chyba żeby ten żywopłocik dać za ścieżką
i na koniec mój plac boju, aby tak ładnie nie było, ustawione wszystko czeka i kwiczy bo nie mogę się zdecydować czy chcę mieć panel podświetlany czy też nie i jak ustawić parasol aby nie zajmował tyle miejsca
wsio. Teraz przez miesiąc spokój będzie od spamu zdjeciowego. Limit wyczerpałam