Wybrałam się na Targi w Starym Polu. Szału nie było, dodatkowo aura nie sprzyjała dłuższym spacerom. Oto krótka fotorelacja.
Moją uwagę przykół żarnowiec. Nie kupiłam, trzymałam się listy.
Póżniej clematisy, też ich nie miałam na swojej liście zakupów.
Oraz magnolia, nie było na niej ceny, ale pewnie tanio nie było.