26 październik, ciekawa jestem czy zakwitły te lilie

Magnolia - moje lilie to właśnie Mapira, kolor bardzo ciemny, jak na foto.
I muszę Cię zmartwić, ale jeżówki Green i lilie nie zejdą ze sobą, nawet w fazie pąka. Brakuje z 2 tygodni. Jeżówka Green jest najpóźniejszą jeżówką ze wszystkich jakie mam.. i to bardzo mocno. A Mapira to wczesna lilia. Ale tak jest u mnie, u Ciebie może być inaczej.

Witaj!!
Przejrzałam cały wątek,ogród pełen zmian
Ja już 2 lata temu myślałam,że mam posadzone wszystko,,ale jak zaczęłam zaglądać, na fora ogrodowe.Tak tylko ciągle coś dokupuję, dosadzam, i zmieniam
Dużo podobnych albo takich samych roślinek mamy.
Ładne masz róże,lilie ,liliowce, to co i ja lubię.
Ja też w tamtym roku zaraziłam się jeżówkami i ciągle je dokupuję.
Pozdrawiam

ja tak dywaguję. mój ogród jest do takich prób i doświadczeń.
Być może nie wyjdzie, coś nie spotka się, coś się rozkraczy brzydko, czy wyrosnie nie tak... trudno.
Ale ten kolor jako plamki wciąga mnie.
A lilie azjatyckie tez sa frapujące, tylko właśnie chce je tak znosić do roli dodatku

Dzięki za porady, Ania. Ty masz szerokie spojrzenie na ogród, ja aż tak nie ogarniam.

Marta, te lilie bardzo mocny kolor mają! Ładne. To na tą czerwoną rabatę?

Nie czytam całości dywagacji, wiec jak walnę głupotę to sorki.
Afrikankę możesz śmiało pomiędzy trawy, ale nie wysokie, u mnie rośnie za rozplenicą. Z powodu traw raz już cebulę przepołowiłam, ale zakopałam przeciętą i po 2 latach znów mi kwitnie
U mnie wygląda tak... jak znajdę lepsze foto to wrzucę.. potem usunę fotkę. Jako, żę cebule pociachałam, to dosadziłam citronellę.. i teraz mam dwa różne żółtki.. ale pożarte przez trawy wiec nie grzebię by posegregować. Ogólnie ta lilia dość wolno przyrasta... i jest dość niska jak na lilie. Widać dokąd jej sięga rozplenica.

To mamy lilie Magnolia, Ewalm, Pszczelarnia.

magnolia napisał(a)

3 kup- jedna twoja, druga moja, tzrecia Pszczółki albo Ewalm. Co dziewczyny?- bedziemy hodować lilie w cudzym ogrodzie

OK. Macie jak w banku. Każdą oznaczę, zobaczymy, któa będzie się najlepiej sprawować.

agniecha973 napisał(a)

No dziewczyny, jak wy potraficie człowiekowi życie ułatwić 5 minut i problem z czym posadzić lilię rozwiązuje się. Chyba kupię choć 1 cebulkę, żeby poobserwować jaka duża rośnie i czy rzeczywiście ładna.



No bida w tym roku straszna, nic nie zostało w sklepach i mam wrażenie, że zdecydowanie mniej było.

3 kup- jedna twoja, druga moja, tzrecia Pszczółki albo Ewalm. Co dziewczyny?- bedziemy hodować lilie w cudzym ogrodzie

Mnie lilie z trzcinnikami się podobają. Tak jak rosa glauca z palczatką.

ewalm napisał(a)

Jak na czacie. Mnie się wydaje, że mogłyby i że powinno być więcej trzcinników i w nich lilie. Takie mocne punkty.

tak, tak

Jak na czacie. Mnie się wydaje, że mogłyby i że powinno być więcej trzcinników i w nich lilie. Takie mocne punkty.

ewalm napisał(a)

Mnie się lilie zawsze jakoś ciężko komponują, zwłaszcza z innymi kwiatami. To takie solistki. Może z jakąś wysoką prostą trawą?

No właśnie, z trawą. Tylko jak lilie są już duze to trawy jeszcze małe...

Mnie się lilie zawsze jakoś ciężko komponują, zwłaszcza z innymi kwiatami. To takie solistki. Może z jakąś wysoką prostą trawą?

magnolia napisał(a)

nie wiem gdzie, ale powinnaś ją/je mieć. Kolorami nawiązują do ostatnich Twoich planów- rdzawe barwy, bananaowe/budyniowe żółcie, ciepłe czerwienie. Tzreba w innych punktach nawiązywac do tych rabat barwami.

W benexie sa te lilie, cena niestraszliwa

Ucieszyłam się!
Marta, a z czym się będą komponować? Kombinuję z trawami, które mogłyby je zasłonić później, ale nie wiem czy mi nie pożrą tych lilii.

agniecha973 napisał(a)

Ania, dzięki i sorki za trudne zadania.

Czy ktoś ma jakąś wizję z czym ładnie wyglądałaby lilia African Queen? Kombinuję, żeby ją gdzieś wetknąć (w ogrodzie!) bo mi się spodobała.
http://www.jparkers.co.uk/plant-1006038/lily-african-queen/
Takie chciejstwo. Nie wiem czy warto.

nie wiem gdzie, ale powinnaś ją/je mieć. Kolorami nawiązują do ostatnich Twoich planów- rdzawe barwy, bananaowe/budyniowe żółcie, ciepłe czerwienie. Tzreba w innych punktach nawiązywac do tych rabat barwami.

W benexie sa te lilie, cena niestraszliwa

Ania, dziękuję bardzo. Nie chciałam aż tak trudnego zadania zadać.
Miałam lilie, ale wykopałam na zimę, bo kombinowałam na rabatach i do wiosny w piwnicy zmurszały. Jakoś nie mogłam sobie przypomnieć jak to z tymi liśćmi jest. Podoba mi się bardzo lilia African Queen (kolejna królowa ) i kombinuję gdzie ją wcisnąć. Myślałam o trawach, które i tak późno startują, zasłoniłyby w lecie po kwitnieniu te badyle, ale nie wiem czy nie pożrą mi tych lilii docelowo.

agniecha973 napisał(a)

Ania, przypomnij jak długo kwitną lilie (wiem, że różne odm. różnią się terminami,ale tak z grubsza) i jak wyglądają liście po kwitnieniu. Są do tej pory? No nie pamiętam.

Agnieszka.. trudne pytanie.. wszytko zależy od lilii.

Przejrzałam fotki bo tylko to jest pewne Możesz śmiało założyć, że lilie są ozdobne średnio minimum 2 tygodnie.

Po kwitnieniu przycinam górę, a badyle z liśćmi zostawiam. W tym roku wyjątkowo liście szybko brzydły
Część lilii dopiero mi przymrozek teraz załatwił, a część już dawno wycięłam. To co nie złapało grzyba, to liście są bardzo długo. Pierwsze kwitną azjatki i też pierwsze znikają z rabaty. Czym dłużej zostawi się liście tym mocniejsze cebule na przyszły rok, ale ja stosuję tylko jedną zasadę, jak najdłużej zostawić, ale jak brzydnie to wycinam.

Ogólnie to lilie najlepiej sadzić pomiędzy czymś..

Przykładowa lilia z 4 czerwca

I ta sama z 18 czerwca


Edit, mam liście
Liście brzydną od dołu!!! Tu zasłonięte bylinami.
Znaleźć liście lilii to było wyzwanie... przecież nie fotografuję co brzydkie!!
Jakbyś wczoraj o to poprosiła to zrobiłabym foto, ale niestety wczoraj wyciepałam już wszystkie, przymrozek załatwił.. te lilie kwitną z końcem czerwca, a foto jest z września. Wycięłam badyle wczoraj, ale były juz całe zaschnięte od jakiegoś czasu, ale te nie miały grzyba i były ładnie zasuszone

Ania, przypomnij jak długo kwitną lilie (wiem, że różne odm. różnią się terminami,ale tak z grubsza) i jak wyglądają liście po kwitnieniu. Są do tej pory? No nie pamiętam.

Ela - mi też sie kiedyś gród wydawała wielgaśny

Karola - wielgaśny mój do obrobienia Ale do chciejstw już za mały

Ciocia Małgoś - ja muszę wejść do sadzawki i wyciąć lilie...brrrr..a mrozik dalej trzyma.. ale mówią , że teraz kilka dni ma być już bez takich białych atrakcji.. oby...

Madżen - trzeba pomarudzić bo o czym pisać ??? Jak nie zdążę posadzić to zadołuję i już.. nawet róże mogę zadołować .. płakać nie będę jak nie zdążę U mnie taki stan to normalka.

Pszczółka - aby zobaczyć co jest na FB to trzeba sie tam zalogować i aby oglądać co ja wstawiłam musisz być w moich znajomych.. Ja udostępniłam link do Białego ogrodu Fajnie opisana historia.. niech ludzi poczytają sobie, że jak się chce to można wspólnymi siłami zrobić piękniej w swoim otoczeniu. Konrad to udostępnił u siebie I Biały ogród poszedł w świat.. ale myślę, że poszedł już wcześniej, bo artykuł jest na blogu , a tam była opcja by udostępnić na FB i innych portalach. Blogów żadnych nie śledzę, a jak będę chciała wrócić do artykułu czy bloga to mam go już na FB.. łatwiej będzie znaleźć

Nie narzekam na pogodę, bo rok temu już drzewa były bez liści..... a teraz większość jeszcze wisi... ba nawet sie nie wybarwiły...
Czy zdążę posadzić róże?? Pewnie, e tak.. rok temu dopiero co skończyłam rabatę frontową i układaliśmy z synusiem ścieżkę przed domem Wydawało sie, ze to dopiero było..a to już rok.. i też była piekielnie zimno.. pamiętam jak łapki grabiały.