Basiu wejściówka jak pokazówka, gratulacje dla eM efekt jest olśiewający...musiałam zacytować, bo rozpiera mnie duma, murek, płot i bramka, to u mnie nie osiągalność, brakuje many i mieszkamy w polnym wiejskim, zapomnianym przez gminę zaułku, ale przynajmniej spokój jest
W ogrodzie powstają ciekawe linie rabat, zapach lawendy już sobie wyobrażam jak się rozrośnie
Całuję Baś wszystkich
Basiu, coś niewiarygodnego, aż się wierzyć nie che!! Bezczelność ludzka nie zna granic, ja nie wiem jak tym ludziom nie wstyd! No chyba bym do nich poszła i parę słów powiedziała, co o tym myślę.
Basiu cudowna porcja nowych fotek. Przepięknie masz
Chciałam pokazać przedpłocie i myślałam, że będzie co pokazywać a tu niestety ktoś ukradł mi sześć juk i dwa liliowce. Juki kwitły w tym roku i fajnie to wyglądało, nie udało mi się jednak zrobić zdjęcia. Ręce mi opadły, to było tydzień temu a w niedzielę moja złość sięgnęła zenitu jak zobaczyłam swoje rośliny kilka domów dalej... Normalnie odechciewa się cokolwiek sadzić i w ogóle robić w ogrodzie...
Pierwsze koryto (bo wierzymy ze w niedziele przy wzmocnionych silach ludzi i sprzetu dojada kolejne) metoda na egipcjanina zatargane na przedpłocie. Co prawda miala byc modern donica pod numerem domu ale co tam tej na pewno nie ukradna
Ps uprasza sie o zignorowanie wszedobylskich kwiatow lipy
Ja na przedpłociu niestety nic więcej nie będę sadziła tylko przy wejściu na posesję jest posadzony berberys i cis - finanse nie pozwalają na taki wydatek - mamy 60 metrów ogrodzenia - może kiedyś
Pozdrawiam.
Byłoby fajnie, wszystko od początku wiedzieć, ja też uczę się na własnych błędach i jak coś posadzę, to za jakiś czas przesadzam, bo przekonuję się na własnej skórze, że coś zgrzyta, tak na przykład jest z limonkowymi żurawkami i trawą Elata Aurea, które przypala słońce, mimo, że rosną na wschodniej wystawie. Cóż, że uwielbiam ich limonkowy kolor, musze przesadzać, bo te przypalone liście drażnią i właśnie w kamieniu mam te rośliny, więc przeklinam sama siebie, że kiedyś nie przemyślałam do końca sprawy.
Obie róże warte uwagi, na Twoją Piano zwróciłam uwagę, zaraz jak pokazałaś, bo jest urocza.
Gdy trafiłam na Twój wątek pierwszą poznałam rabatę brzozową, która mnie zachwyciła i z każdym kolejnymi zdjęciami zachwyca nieustannie
Potem pod domem rabatę obsadzałaś, następnie przedpłocie i tak poznałam Twój ogród, który bardzo mi się podoba.
Jeżówkami jestem trochę załamana, dzielić co trzy lata? Kurcze jak ja nie lubię dzielenia, najbardziej dokucza mi wykopywanie w rabatach żwirowych
Wyjaśnił proszę co to znaczy roślina z piętką?
Ascot piękna, podobna do mojej Piano.
Edenka też śliczna, mam ją na liście zakupów, ale jedynie jak wypadnie jakaś roślina - miejsca już brak
Dziękuję, nie wiem czy kiedyś nie zrezygnuję z szałwii, a zostaną same trawy, ale póki rośliny małe to szałwie zapełniają przestrzeń i robią dobrą robotę.
Pamiętasz jak mówiłaś, że Ascot zakwitnie w tym sezonie?
Jestem w szoku jak w kilka tygodni krzaczki urosły i od wczoraj są pierwsze kwiaty.
Ty jesteś miłośniczka róż więc jeszcze Edenkę zostawiam, reszta róż obcięta i czekam na drugie tłoczenie.
Zapraszam
Przedpłocie istnieje jakieś dwa miesiące, na efekt taki jak mi się marzy, trzeba będzie jeszcze poczekać, ale i tak rośliny już sporo urosły.
Myślę, że kiedyś sobie to przedpłocie mimo wszystko obsadzisz, dla mnie najgorsze było przebrnięcie prze 45 m chwastów, a Ty masz już tam kamień wysypany to z sadzeniem sobie poradzisz, mimo, że grzebanie w kamieniach do przyjemnych czynności nie zaliczam