Iwonka dobrze, że zapytałam, bo bym je jeszcze dłużej w doniczkach trzymała w obawie przed przymrozkami. Muszę się zabrać za sadzenie, bo za chwilę kolejne rośliny będę miała i to już bym miała za dużo, a muszę prace papierkową podgonić i na wakacje już się wybieram w maju, więc przed wyjazdem wszystko bym chciała mieć zrobione
Aniu, sprawdzałam moje żonkile. Nie maiły robala, ale zgniłe cebulki były. Rosły do pewnego momentu, miały korzonki i raptem wygląda na to, że zmarzły. Chyba to są odmiany holenderskie nie odporne na nasze klimaty...
Sylwia, tam była dzika łąka... raczej zielsko ...
Teren dopiero teraz zagospodarowaliśmy. były tylko drzewka.
Tak było:
Tak jest teraz. Czekamy na trawkę
Dzięki
Wczoraj moje najmłodsze dziecię powiedziało, że lubi odcienie zieleni... Że ogród powinien być zielony.
Na co e-M powiedział. Nie, musi być kolorowy
I taki jest.
U mnie zawilce też padły. A rozplenice jeszcze nie starują. Ale one są ostatnie, więc jeszcze mają czas ...
Mam za to kilka Moundry z wysianych. Tylko czy one zdążą zakwitnąć w tym roku?
No mi też cisy jakoś u mnie nie pasują
Renia, gdzie o AM poczytać mogę, bo mi umknęło? Stipy mogę mieć za mało w tym roku
Myślałam o seslerii. Tylko jaką?