Aniu, sprawdzałam moje żonkile. Nie maiły robala, ale zgniłe cebulki były. Rosły do pewnego momentu, miały korzonki i raptem wygląda na to, że zmarzły. Chyba to są odmiany holenderskie nie odporne na nasze klimaty...
Iwonko właśnie tak też o tym pomyślałam. miałam juz clematisy jak i trzmielina okazała się nie mrozoodporna. No cóż teraz jesteśmy o kolejne doświadczenie bogatsze