Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Rododendronowy ogród II. 20:52, 24 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Bogdzia napisał(a)

Jakies nowe targi.Pierwszy raz w tym roku.

aaaaa chyba czytałam gdzieś w prasie, może też przyjadę

Rododendronowy ogród II. 20:46, 24 mar 2017

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

ana_art napisał(a)

a co jest 8 w Nadarzynie?

Jakies nowe targi.Pierwszy raz w tym roku.

Rododendronowy ogród II. 20:45, 24 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

a co jest 8 w Nadarzynie?

RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:38, 24 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

fajne linki dałaś

Widziałam w sklepie obornik bydlęcy i koński, powiedz który będzie lepszy?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:36, 22 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Tusiala napisał(a)

Anetko pamiętasz jak wysokie masz cisy na pniu? I najpraktyczniej, najładniej jakie wysokie powinny być?

hmmmm nie mam cisów na pniu

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:35, 22 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

ren133 napisał(a)

azofoską?

tak

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 18:22, 22 mar 2017

Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry

ana_art napisał(a)

leń znaczy się

po prostu

Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 16:58, 22 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Przecudnie Danusiu... tylko tyle i aż tyle... a że to wytwór Witka to jestem zaskoczona... obserwuje zagranicznego twórce takich rzeźb od jakichś dwóch lat, odkąd je zobaczyłam marzę o takiej piękności

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:57, 22 mar 2017

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry

ana_art napisał(a)

dzisiaj sypnęłam delikatnie

azofoską?

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:19, 21 mar 2017

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry

ana_art napisał(a)

u nas jeszcze bida z nędzą w ogrodniczym prymulki i kilka bratków...

Ja na targu wyrwałam swoje ... a w niedzielę widziałam też że sa w LM

PS Kupiłaś?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:17, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Jutro pewnie Cię zaskoczą
Ja dziś piszczałam z radości po powrocie z pracy. Wczoraj pąki, dziś połowa zakwitła.

Iwonko jest taka opcja

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:39, 21 mar 2017

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

ana_art napisał(a)

Pierwszy irysek, reszta w pąkach

Jutro pewnie Cię zaskoczą

Ja dziś piszczałam z radości po powrocie z pracy. Wczoraj pąki, dziś połowa zakwitła.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:29, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

ren133 napisał(a)

A zasilałaś krokusy i tulipany?

dzisiaj sypnęłam delikatnie

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:13, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Pierwszy irysek, reszta w pąkach

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:58, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Nikita napisał(a)

Ana, dawno mnie u ciebie nie było, więc przydrepciłam do ciebie w oczekiwaniu na (tą prawdziwą, słoneczną i cieplutką) wiosnę. Widzę, że twoje krokusy już wystartowały. No i z tysiąc tulipanków też będzie. U mnie krokusy jeszcze w pąkach, bo pogoda też byle jaka...niby ciepło jest, ale ciągle pochmurno i deszczowo, a słoneczko jedynie w ilościach śladowych.

witaj Kochana, krokusy te wczesne wystarowały, te wielkokwiatowe jeszcze listki tycie. Dzisiaj jeden irys zakwitł, cieszy mnie bo tak wiosennie sie zrobiło, no i na wsi czuć wiosnę bo rolnicy ze złotem na pola ruszyli

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:55, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

martaibartek napisał(a)

Ana czy ty masz w ogrodzie opuchlaki? U nas też deszczowo, jedna wielka kałuża nawet oprysku miedzianem nie mam jak zrobić, cały czas pada

a kto ich nie ma

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:52, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

malkul napisał(a)

Kasya - hihihi ja najbardziej to lubie do brzucha. i wąchać go lubię, ładnei pachnie

irysy to loteria te fioletowe i neibieskie były kuione jako te same u tego samoego sprzedawcy ale w innym roku i okazałay sie dwa różne kolory

a wiesz że u mnie identycznie, kupowałam w dwóch turach i jedne są takie szafirowe, a inne pomimo ze kupowane jako te szafirowe takie blado niebieskie... kupowane wiadomo gdzie

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:49, 21 mar 2017

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

malkul napisał(a)