Ale czad, że ONA odbija się w lustrze! Strasznie mi się to podoba
A mi dzisiaj "stuknęło" 3 lata na Ogrodowisku
Dziękuję Ci Danusiu za to, że stworzyłaś Ogrodowisko!

sylwia_slomczewska napisał(a)

Danusiu świetnie to wymyśliłaś i bardzo pasuje do Bukszpanowego A powiem Ci, że jak zakupiłaś tę pannę to myslałam ,że w którymś z ogrodów realizowanych stanie bo bardziej kojarzyła mi się z sielskością, żniwami i sianokosami....nie wiem czemu A teraz jak zobaczyłam to normalnie jakby od zawsze to miejsce dla niej było

Sylwia - ona nie była kupiona, tylko to rękodzieło Witka - męża Danusi


Danusiu, Dobrze pamietam?

Sebus dobrze pamietasz a ja jeszcze pamietam, ze ich jest wiecej wiec czekam na kolejne rewolucje

Sebek napisał(a)

Sylwia - ona nie była kupiona, tylko to rękodzieło Witka - męża Danusi


Danusiu, Dobrze pamietam?

No widzisz jaką mam sklerozę Teraz to mogę tylko Witkowi powiedzieć, że ma talent

Przecudnie Danusiu... tylko tyle i aż tyle... a że to wytwór Witka to jestem zaskoczona... obserwuje zagranicznego twórce takich rzeźb od jakichś dwóch lat, odkąd je zobaczyłam marzę o takiej piękności

Ale fajnie wyszło! Zastanawiałam się jak będzie finalnie i gdzie usiądzie panna. Nie wiem tylko czy to kwestia perspektywy zdjęć czy jej ustawienia ale... zawsze centralnie odbija się w lustrze w całej okazałości dolna część jej pleców zwana potocznie pupą nie wiem czy nie przesunęłabym jej odrobinę w lewo w głąb rabaty tak, aby odbicie wyglądało jako całość z rzeźbą. Ale całość bardzo klimatycznie, z ogromną przyjemnością się patrzy.

Na razie zamykam swój kramik. Ostatnie zdjęcia - przepraszam, ale usunęłam.
Leczę się.

Ja cały czas nie próżnuję i nie lenię się. Chociaż nadal nie jest tak całkiem ok.
3 artykuły napisałam i na razie na tym się skupiam.

Na dziś macie taki tekst i plan
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/515-jak-wykonac-maly-ozdobny-warzywnik

I na pracy przede wszystkim też się skupiam. Nie opuszczam jednak moich Przyjaciół.
Dziękuję, że pamiętacie o mnie. Daliście mi wiele radości bezpośrednich kontaktach a także w wiadomościach. Dziękuję też za życzenia

Ogrodowisko jest potrzebne i wniosło ogromny wkład w rozwój ogrodnictwa w Polsce z czego jestem bardzo dumna. To miejsce inspirujące, nawiązują się przyjaźnie, Ogrodowisko rodzi pasję ogrodową. W miarę możliwości będę starać się go nie zaniedbać, jednak liczę na Waszą pomoc, w tym co robiłam ostatnio - w wątkach tematycznych. Są bez odpowiedzi w większości.

Wiarę i zapał może coś odebrać, ale to, co istnieje już - nie odbierze nikt. To musi trwać. Jaka będzie to droga? Tego nie wiem, ale zależy to od nas wszystkich.

Pozdrawiam Was poświątecznie. Święta upłynęły spokojnie, zdążyłam Mamę odwieźć przed załamaniem pogody.

U nas wielka śnieżyca od rana, co mnie szczególnie martwi. Bo mam pomidory w namiocie, mam też już warzywa w postaci rukoli i roślin na sałatki do zbioru. Czy przetrwały mróz? Nie wiem jeszcze.