Ja nie mam ale ja dopiero raczkuję. Nadrobię jesienią. A Twoje są śliczne.
Zainspirowałaś mnie tym prowadzeniem róży. Odgapię. Przynajmniej spróbuję. Czytałam o tym że rosliny prowadzone poziomo mają bujne kwitnienie, ale nie pomyślałam o róży.
Aniu, dziękuję Exotic jeszcze raz
Mimo, że mają je niemal wszyscy Muszę je policzyć. Posadzone są z Quinami, ale te będą później
W tle "Niwaki" czeka na Ewę i Krzysia Krzyś mi go uformuje
Z tych, co wykopywałam, w zależności od odmiany, cebulki różnie się zachowywały. Jedne rózowe NN z Benexa, kupowane w promocji - podzieliły się na 4 drobne i te małe cebulki kwiatów nie dały. trzeba segregować wielkość cebul.
Natomiast ładnie podzieliły się
tulipan prinses irene
i tulipan american dream
Z każdej cebulki wyszły dwie dorodne cebulki i teraz są tulipanki. Czekam na ich wybarwienie
Ładnie się też rozmnożyły Van Eijk, ale o tym już pisałam:
Mirelko, u mnie nie przejdzie ... Siem nie znają ...
Już przetestowałam ich wiedzę
Nie jest to rdza gruszy, bo inaczej to wygląda ...
I jałowców sabińskich nie mam już. Rok temu wycięliśmy ...
Piwonie mają ładny kolor teraz. Lubię je za początek i jesienne przebarwienia liści. Bo latem nie uraczyły mnie jeszcze kwiatami. Może w tym roku im się odmieni?