czytam teraz na rośliny.urzadzamy że czoski z cebul przybyszowych kwitna po 2-3 latach tak? czyli jak je w przyszlym roku oddzielę to znowu do doniczek ale te nie za kwitną?

ach czyli ceny podobne. dzwoniąłm do ogrodniczego obok mnie we wtorek będą mieć dostawę cebul, ciekawe jakie tam będą. i dobrze że przed lidlowskim czwartkiem

Dziewczyny, a te czosnki to sadzicie tak w kupie, czy rozstrzelone?

wiesz co...to jest raczej brudny róż ale bardzo delikatny i zasychają. Ja tam nawet tego różu nie widzę :0

Renia, a to kiedy jest ten dobry moment na podział, myślałam, że już?

Dzisiaj czwartek, ja Juz kupiłam czosnkow trochę i krokusow

Ania, byłam i kupiłam kilkanaście paczuszek ale tylko fioletowych, Mount Everest już nie było Podejrzewałam że to sprawka Reni i buch telefon, ale ona się nie przyznaje
W biedrach to już od trzech lat zaobserwowałam że czosnki Mount Everest i olbrzymie to dają po jednej sztuce na karton- autentycznie. Wcześniej myślałam że pracownice wybierają, ale jak byłam przy przynoszeniu nowych kartonów i się okazało że po jednej sztuce to już wiem że to taki myk marketingowy- piszą że takie czochy tak tanio i się ludzie zlatują. Potem każdy zawiedziony to na pocieszenie bach: narcyzy albo tulipki

to dobrze że polecasz, będą mi na biały front pasować
tylko one różowieją z czasem podobno?

ach czyli ceny podobne. dzwoniąłm do ogrodniczego obok mnie we wtorek będą mieć dostawę cebul, ciekawe jakie tam będą. i dobrze że przed lidlowskim czwartkiem

jeszcze siarkę i hemoglobinę w produktach spożywczych znajdziesz...ale ta mączka, wiesz, chrzęści w zębach

za jedną

chyba tak

Rozumim...
Czyli to samo będzie w koszyczkach?

chyba 4zł

Na dno doniczki daję ok 5-6cm kompostu. Na to cebulka (wrzesień/październik) i obsypuję kompostem. Lekko przygniatam lub stukam doniczką by się wypełniły wszystkie przestrzenie. Doniczkę wsadzam tak by cebula była ok 20-25cm pod ziemią.

Teraz czas by wykopać cebule i podzielić (czosnki)

o kurcze to ja koniecznie do constans musze zajrzeć

A czemu sadzi się do doniczek? Nie można bezpośrednio do gruntu?

do gruntu
W sumie to mnie czeka jeszcze przesadzanie gladiatorów ... ale za radą Toszki poczekam aż się dobrze podzielą i nabiorą masy