Za to bukietówki są po prostu nikczemne

Alija napisał(a)

Pięknie u Ciebie o każdej porze. Fiolety wśród zieleni wyglądają super,
a konewka to "kropka nad i".

Każdy prezent od Ogrodowiskowych przyjaciół to cudowna pamiątka mile spędzonego czasu
Teraz dołączają do ogrodowych hortensji - bukietowe, coraz więcej bieli dookoła

Gaura u mnie też czuje się dobrze





Z białych drobnych kwiatków jest jeszcze babka wodna

Dziewczyny i Chłopaki, u mnie aktualnie niestety tak: ogród na siedemdziesiątym siódmym planie! Też tak czasem macie? Udaje mi się tylko przelecieć rano lub wieczorem tęsknym wzrokiem po rabatach i tyle... wczoraj prawie z latarką zbierałam pierwsze buraczki i przytargałam z ogrodu dynię Hokkaido! Miała 2,6 kg! To ta siewka z kompostu zdjęcie z pozdrowieniami dla wszystkich odwiedzających z przeslaniem, że wszystko się zdarzyć może Przepraszam też, że tak rzadko ostatnio zaglądam na wątki, jeszcze jakiś tydzień tych wyrzeczeń, potem będę mogła usiąść i spokojnie prześledzić Wasze nowinki



Rojodziejowa, Asiu, ja też mam takie założenie odnośnie zimowania, ale jest jeszcze coś takiego jak urok jeżówek... i nie wiem, czy w przyszłym roku nie będę próbować dalej. Czytałam, że pomaga kopczykowanie na zimę, ale ile w tym prawdy na glebie gliniastej?... zobaczymy. Nauczyłam się, że nie można przejmować bezkrytycznie wszystkich rad, bo zbyt wiele czynników może mieć wpływ na taki czy inny obrót spraw ogrodowych Cherry Fluff nie dosadzę na pewno

Haniu, dziękuję, że rozszyfrowałaś pytanie Ajki. Mietelnik mi też nie był znany, ale przyznam, że w wielkim świecie razem z werbeną prezentuje się bardzo okazale, przed Muzeum Narodowym jest pięknie. Spodobał się też Asi Rojodziejowej czy wróci do naszych ogrodów? to się okaże.

Johanko, Alicjo, Warszawa w tym roku prezentuje się wyjątkowo, jeśli chodzi o kompozycje kwiatowo-trawowe. Z przyjemnością je podziwiam. Swoje robi też pozostawienie nieskoszonych traw na wielu pasach zieleni. Łączki w mieście zachwycają mnie i czynią stanie w korkach bardziej znośne

Basiu, skoro jest jednoroczny i wysiewa się, to Mietelnik może być dobrą opcją do dużych ogrodów. Soczysta zieleń w takiej masie prezentuje się bardzo okazale.

Brzozowadziewczyno, witaj! Hakonechloa potrzebuje luźnej gleby, ponad wszelką wątpliwość, piaski wzbogacone są bardzo wdzięcznym podłożem, glina oczywiście stwarza dużo gorsze warunki. Mieszałam glinę z korą i piaskiem, dopiero w to sądziłam, ale niestety coś poszło nie tak, może sadzonki trefne, może przepodlewałam, może kora nieprzekompostowana, może wszystko na raz. Bez nawozów organicznych to ja teraz w ogóle niczego nie sadzę Wiórków ani hemoglobiny nie stosuję, mam jakiś wewnętrzny ruch oporu, może niesłusznie? Drzewa muszą sobie poradzić, daję im czas, jeśli nie to będą kolejne. Tak podchodzę i już jestem spokojniejsza. Po ostatnim kryzysie ogrodowym jestem jakoś dziwnie spokojna i wyluzowana: Rośnie? - cudownie! Nie? - wymienić, to tylko rośliny. ps. już jestem na 150

Ajka, jest na szczęście wiele roślin wieloletnich lubiących glinę 













 

hankaandrus_44 napisał(a)

Słoiki z przetworami wiadomo - same dobroci. Ale mi się podoba ta szafka pod słoikami .

Gardenarium napisał(a)

Konewka super się wpisała

Super, to wymarzone dla niej tło ogrodowe
Cieszę się też że namówiłaś mnie na ognistą na froncie, bardzo żywa jest i przykuwa wzrok

Pajęcznica kończy kwitnienie, ale policzyłam, że kwitnie około miesiąca, więc chyba długo, jak na taką niepozorną roślinkę


Zaczyna czarcikes łąkowy

Agania napisał(a)

Magenta z konefką pasuje jak ulał, nawet w leśnych klimatach jak u Ciebie
Jak lekko róż przechodzi w niebieskość, ach ten światłocień
Widzę, że hamaczek też zmienił kolorek

Japoński znak fajnie podkreśla klimat, lubię takie delikatne akcenty

Hmak stary pękł i eMuś kupił sobie nowy. Niebieskości u mnie nie tak dużo, więcej fioletów

Jutro poduchy jałowca do przycięcia - to robota dla Starszej

Nie znam nazw tych lilii i nie pamiętam, gdzie je kupiłam, ale rosną u mnie dobrze, zamierzam ich trochę dosadzić. Widziałam w pewnym ogrodzie, na spacerze nad morzem, przepiękną rabatę, która składała się wyłącznie z dwóch odmian lilii i bardzo mi się podobała. Mam plan, żeby jesienią drastycznie uporządkować rabatę przed wejściem, a w przyszłym roku każdą siewkę rudbekii wyekspediować tam, gdzie żółte kwiaty pasują.

Ewa777 napisał(a)

Piękny masz ten gąszcz leśny Bardzo mi się podobają kąciki wypoczynkowe. Zaczynam też o tym myśleć u siebie. Fajnie to wszystko przemyślałaś, bo masz i pod chmurką, i zadaszony i w wodzie
Mój hibiskus na razie w pąkach. A hortensje ogrodowe w tym roku prawie bez kwiatów. Ten rok u mnie nie zbyt dla nich korzystny, a u Ciebie widzę, że mają się bardzo dobrze

O no proszę, to mnie zdziwiłaś bo u mnie wybitnie (tfu, tfu) dobry rok dla ogrodu - wystarczająco dużo wody i słońca, mało szkodników - ślimaków, ćma się tylko pojawiła, już jeden oprysk zrobiłam ale chyba mało.
Ogród chyba rozumie że w tym roku nie poświęcę mu tak dużo uwagi bo teraz w centru są dzieci. Ale nic sobie nie krzywduje, a wręcz przeciwnie
Hortensje ogrodowe dostały dużo wody w tym roku, a schowane po laskach nie przemarzły.

I nowa fioletowa w tym roku

[

Aniu takie informacje o niej znalazłam. Opis jest iście ciekawy - szybko rośnie a po 10 latach dorasta do 3-4 metrów

Kasia_CS napisał(a)

Na komplet użytkowników trzeba poczekać, ale taka zajawka musi wystarczyć

Extra, Extra ale czekam na więcej
To zdecydowanie mój ukochany mebel
Na jesień i zimę trafi u mnie do salonu w domu, wśród kwiatów doniczkowych. Będę miała namiastkę ogrodu zimą.

Stanwell Perpetual z powojnikiem Ville de Lyon




Queen of Sweden

Mój pierwszy egzemplarz Koko Loko, rosnący pod płotem, gdzie sosna zabiera różom słońce, kwitnie po raz pierwszy, kolor ma przedziwny.




Druga spóźnialska to Chandos Beauty, pozostałe róże już powtarzają.

Rojodziejowa napisał(a)

Oby!
Na razie wsadziłam w donicę, bo jakby przy robieniu kostki mieli mi go uszkodzić to może lepiej poczekać z wsadzaniem


Ale ten zestaw już mi się podoba


Paweł, ta metasekwoja to przez Ciebie/ dzieki Tobie

Świetny zestaw. Jak duża ta metasekwoja rośnie?

Sezon daliowy rozkręca się

Diana's Memory i Franz Kafka


Smokey


Lambada


Bacardi



oraz (zgodnie z ruchem wskazówek) pomarańczowa Geerlings Beatrice, Cafe au Lait, Franz, Bacardi i Le Baron (z amarantusem)

Letni , kolorowy czas w ogrodzie

Na komplet użytkowników trzeba poczekać, ale taka zajawka musi wystarczyć