Zeszły tydzień miałam luźniejszy, gdyż dziewczynki były z moimi siostrami w górach i miałam ogromne plany, ile to uda mi się zrobić w ogrodzie. Upały to zweryfikowały niestety i lista moich "to do's" niewiele się skróciła
Chociaż kancik na froncie przy grabach udało się ogarnąć i zrobił się porządeczek.
Przed z Gwiazdą Drugiego Planu:
Po:
Monia, dzięki
Dalie dostają to samo co pomidory. Na start sporą dawkę obornika i skórkę z banana w nogi, a potem gnojówki z pokrzyw, ze skrzypu i skórek bananowych. A kiedy już mi się nie chce gnojówki robić, to podlewam je biohumusem.
Bardzo się zdziwiłam ostatnio jaka w ich kłączach jest witalność. Na początku wegetacji przechodzące wichury złamały mi doszczętnie kilka sztuk. Jakie było moje zdziwienie, kiedy kilka dni temu znalazłam młode listki Zakwitnąć juz raczej nie zdążą, ale podkarmię je solidnie i przechowam na przyszły rok.
Witam, czy ktoś mi może podpowiedzieć co się dzieje z moją hortensją bobo. Posadzona prawie miesiąc temu, w ziemi kwaśnej (do iglaków), podsypaną lekko obornikiem granulowanym. Stoi w cieniu. W ubiegłym roku miałam podobną sytuację z hortensją little lime
Dzień dobry,
Taki oto przypadek. Klon palmowy na wiosnę wyglądał idealnie. Piękne zielone liście, pełen rozkwit. Mija miesiąc i liście zaczynają brązowieć i sytuacja trwa do dzisiaj. Proszę o poradę co czynić aby powrócił do swojego pierwotnego stanu.
Pozdrawiam
Ewuś jakiś czas mnie u Ciebie nie było... życzę szybkiego powrotu do normalności Kochana!
Dobrze, że Twoje obejście całe, ale to na pewno nie rekompensuje ogromu zniszczeń wokół.
Basiu, teraz, po mocnym cięciu, bardzo zgrabny
Zaczęłam go ciąć w 2018 i wtedy wyglądał okropnie i wymagał dalszej korekty.
Różnica jest niesamowita, to jego zdjęcie po pierwszym cięciu.
I obecne.
Mam też pająka nr 1, którego zaczęłam strzyc w 2017, zdjęcia z tego czynu brak, ale jest dzisiejsze