Nie sądziłem, że z bukszpanów wykopanych z obwódki po roku będą równe kulki - a tak mi ich było szkoda jak wyciąłem jakąś 1/3 objętości. Wniosek - nie boimy się ostrego cięcia
A ja mimo wszystko będę oredownikiem plastiku W sensie donic z tego tworzywa Od razu możesz kupić takie z nawadnianiem, a podroby coubi wcale nie są drogie Co do roślin to wejdź w dział tarasy - tam był wątek o tym co urośnie na patelni w donicach.
Łap na szybko firletki z piwoniami, szałwią, lawendą, żurawkami i przywrotnikiem - bez przycinania, kolorowania i innych cudów, które zawsze stosuję przed publikacją zdjęć
Sesję mam - i nie wiem jak się nazywam... Ojjjj trudno pogodzić sesję podczas studiów dziennych z pracą w nienormowanych godzinach (choć lepiej napisać nie normalnych ) W poniedziałek np. wyszedłem po dwudniowym weselu do pracy o 7.20, a wszedłem do domu o 21... W końcu sesję mam i muszę mieć czas na naukę... W efekcie zasypiam jak dziecko po paru minutach czytania notatek. Choć w sumie dziś chwała klientom, że wszyscy mi na nastepny dzień spotkania przekładają albo odwołują, bo już mogę się zająć nauką na jutro
Ale 5 minut na forum i spadam, bo egzamin mam jutro ciężki... A dziś po kolejnym humor niezbyt dobry, więc motywacja mi osłabła
Ale już nie narzekam Zostawiam uśmiechy i obiecuję, że wrócę - jak się ogarnę
poletko raczej.chcialabym je wydłużyć ale jeszcze nie wiem w ktora strone miejsce dosc ryzykowne bo pod owocowymi drzewkami ale te od pieciu tat prawie tam nie rosna wiec raczej cienia za duzego nie dadza