juz kiedys pisalam ze i rodzinniw i spolecznie pesymizm,narzekania,czarnowidztwo...myslalam ze nie ma mozliwosci by sie z tego wyrwac choc jestem zulelnie inna niz cala moja rodzina.a jednak.chyba sie udalo
Witaj w klubie
Ja wczoraj przesadziłam z bieganiem. Narzuciłam sobie tempo, dodałam dystansu i dzisiaj chodzę obolała
Ale wiesz, że na zakwasy najlepszy ruch Pójdę chociaż wyciąć trochę carexów a przy okazji pewnie znajdzie się jeszcze co innego do roboty.