Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:19, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:15, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:12, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:10, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry




Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:10, 09 lip 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Kasya napisał(a)
Sadzenie piętrowe
Hortensje unoszą się nad kosodrzewiną
po prostu zadbałaś o odpowiednie podparcie hortki
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:06, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry





Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:05, 09 lip 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44744
Do góry
Tojesc w donicy
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:04, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:02, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Po tulipanowym szaleństwie, jeśli chodzi o kolor, barwy się uspokoiły.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 06:56, 09 lip 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Zakwitł dereń kousa 'Venus'. 8 kwiatów, ale rozmiar rzeczywiście wielki.


Obok na fotce 'Schmetterling'- bardzie gęsto ma kwiaty, ale mniejsze.



Tu dla porównania kwiat odmiany 'Venus' i 'Milky Way'.


A tu 'Milky way" z odmianą 'Schmetterling' jeszcze w fazie, gdy kwiat nie przybrał barwy białej.
Ogród z uśmiechem 05:40, 09 lip 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44744
Do góry
jolanka napisał(a)
Na dobranoc Gospel, niesamowicie pachnąca a płatki w dotyku przypominają aksamit :


Ciagle mam niedosyt tych ciemnych…
Wszystkiego po trochu 05:25, 09 lip 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10639
Do góry
Mirka napisał(a)
Widziałam Kubańską ale słabo widać bo schowana.

A to co jest za roślina? Tak zdrowiutko wygląda chyba masz dobrą ziemie?


Tojeść orszelinowa, inaczej gęsie szyje
Mam glinę, ale ona rośnie pod brzozą i modrzewiem, muszę lać wodę
Wilczy ogród 03:09, 09 lip 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Magleska napisał(a)




Ula
nowe nabytki wszystkie od Tantau : Eisvogel Nostalgie Edelrose,Voyage ( też Nostalgie-zresztą wszystkie -nie znam się na tych oznaczeniach -dopiero się uczę róż ),Wildberry i Soul .......przepiękne są -mam jeszcze ochotę na kilka ,a raczej kilkanaście ,ale będę sobie dawkować je

odpoczywam -w tym upale nie da się nic robić wchodzę do basenu z własnej woli niby tylko posprzątać ,ale i tak frajda się schłodzić
Buziaki
na nowej posadziłam te różyczki -muszę tą rabatę poszerzyć ,jak się ochłodzi i nabiorę chęci do działania ...



Buziaki




Właśnie, jak się ochłodzi. Bo idzie zwariować. Róże bywają kapryśne. Ten rok wyjątkowy jest dla nich. Będą najpiękniejsze tam gdzie mokro stale, weź to pod uwagę.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 00:46, 09 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2325
Do góry
Judith napisał(a)




Judith, u Ciebie trawy szaleją już. Stipa wszędzie, gdzie się znajdzie, skrada moje serce.
Trawnik też u Ciebie jakiś piękny Zaczynam nabierać kompleksu trawnika
Jak feniks z popiołów 00:17, 09 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Witam imienniczkę
Rozgość się.
Z uwagi, że mój PESEL nie najświeższej młodości już jest, to i natura refleksyjna częściej się odzywa. A i biało-czarność spojrzenia bardziej ku szarościom się skłania.
Każdy sam sobie wybiera drogowskazy na dalszą drogę, ustala priorytety, hierarchię ważności, dalekosiężność czy też krótkowzroczność spojrzenia.
Ważne, by przed podjęciem decyzji mieć rozeznanie i świadomość konsekwencji, i następstw jakie niesie obrany przez nas kierunek.
Na każdą sprawę można spojrzeć wąskotorowo lub szerokokątnie.
To my sami ustalamy sobie priorytety.
Ja coraz częściej łapię się na tym, że wszystko jest po coś. Że każde istnienie ma jakąś wartość. I że świat to system naczyń połączonych. Zmiana jednego parametru nie zmienia tylko jednego, innego, ale ma wpływ na całą sieć wzajemnych powiązań.
I zanim zechcemy ingerować w coś, to warto zadać sobie pytanie o konsekwencje. Nie tylko dla siebie, ale i dla innych.
Każdy uprawia swój ogródek podług swojej filozofii. Ktoś sypie chemię. Ktoś inny bawi się w sporządzanie wywarów, gnojówek itp.
Ktoś ma czas i cierpliwość. Ktoś inny choruje na chroniczny jego brak. Stąd tak różne u nas wybory. Ważne, by posiadać wiedzę, jakie konsekwencje idą za moim wyborem.
Ja coraz częściej łapię się na tym, że coraz mniej podoba mi się słowo "chwast".
Bo to ja, człowiek dokonuję sztucznego podziału: ty jesteś mile widziany bo masz taki kwiat, kształt, cokolwiek, a ty - wynocha! Na co mi twoja pierzastość i brak kwiecia. A przecież, gdyby się uważniej przyjrzeć to skrzyp polny jest równie zachwycający jak róża. Każdy jest piękny na swój sposób.
Dlatego przestałam na przykład walczyć o czystość rasową trawnika. Pozwalam poziomkom zasiedlać rabaty na równi z kwiatami, toleruję gąsienice zjadające mi kokoryczkę, pozwalam zakwitnąć koniczynie, by bzyki miały stołówkę.
Pogaduję do roślin, pomiziam, staram się być uważna na ich potrzeby.
Próbuję się wsłuchać i podejrzeć mądrzejszą ode mnie. Matkę naturę.
I czasem odwdzięcza mi się za to podążanie jej tropem. I działanie wespół z nią, a nie przeciwko niej.
Podobnie jest z człowiekiem. Jak się jest uważnym na jego potrzeby, jak wsłuchuje się w niego uważnie, ja stara się podążać jego tropem. Wtedy człowiek też rozkwita. I też odda Ci to, co najlepsze. Wystarczy uważna troska. I działanie wespół, a nie przeciwko. Tylko tyle i aż tyle.

Zagadana przez mnie i dopieszczona borówka.
W ogródku Martki 00:16, 09 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2325
Do góry
Martka napisał(a)
Nie możesz uwierzyć w hortensjowe szczęście, bo już kwitną!

(...)

Limelight - także sezon nr 1




Aaaa, to tak wygląda. Gapię się, żeby wiedzieć, czego się po moich spodziewać, bo u mnie jeszcze nie ten etap. Są tuż za Twoimi
Martko, oczywiście Ty wiesz, że ja też uwielbiam Cię czytać podobnie jak Agatorek i wiele innych ogrodniczek. A książka w Twoim wydaniu - murowany bestseller!
Rozwaliłaś mnie tą hulajnogą z sekatorem dla Agatorka Znów sobie wyobraziłam
Szmaragdowy Zakątek 00:07, 09 lip 2021


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Ja jeszcze pochwalę się moim najukochańszym kwiatuszkiem...
Byłam u niego na początku czerwca...i już znowu tęsknię

Szmaragdowy Zakątek 00:01, 09 lip 2021


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Odkrywamy urocze zakątki i fantastycznie spęczamy wolny czas....
Tym razem odwiedziłyśmy dworek rodzinny Chełmońskich, pałac w Radziejowicach oraz winnicę Dwórzno (oczywiście wraz z degustacją wina)









Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies