Moja tesciowa tez jest dobra pozorantka ja wolalabym szczerosc
Nasza babcia,nomen omen mama tesciowej,ma 94 lata i gdy widziala nasz pierwszy wianek jeszcze gdy mieszkalismy w bloku byla oburzona ze takich zwyczajow w tej rodzinie nie ma a teraz jest najwieksza miłosna czka moich dekoracji i nic nie umknie jej uwadze.az milo sluchac od niej pochwal i na jej drzwiach zawisl bozonarodzeniowy wianek ode mnie
Ja już nikogo nie będę ćwiczyć ale czekam na reakcję Twojej teściowej
Pamiętacie jak kiedyś opisywałam pierwsze wianki bożonarodzeniowe mojej mamy?
Mama często wyjeżdzała do Niemiec i stamtąd przywiozła pierwszy wianek, który zawisł na naszych drzwiach. Komentarzy i drwin nie było końca...To było 30 lat temu...a dzisiaj prawie na każdych drzwiach wiszą i co cieszy, ze nie tylko z okazji Bożego Narodzenia.
Może i kiedyś doczekamy się czasów, że naturalne dekoracje i rękodzieło będzie przychylniej odbierane...
Akurat moja sąsiadka zachwycona jest jajami Jeszcze nie dostała ale przed świętami zapukam do niej. Może Twoi sąsiedzi akurat nie przepadają za plastikowymi jajkami i sztucznymi gałązkami wierzbowymi, i zobaczysz błysk w ich oku na widok jaja
Ewka, koniec produkcji Do świąt zero dekoracji i gipsu
Jak masz balon zawiązany z gipsem w środku to obracasz nim cały czas po całym balonie. Jak już czujesz, że gips zastygł na ściankach i nic nie pływa w środku to wtedy stawiasz na płaskim i tworzy się podstawka
Od 14 lutego to zdążyły sie już dobrze zahartować Polinko.
Takie świeżo zakupione pewnie ostatnich przymrozków by nie przetrwały.
Miło Cię widzieć Polinko
Miałam napisać: To cienie od tych gałęzi tak dziwnie padają na jajka Nie chciałam używać dodatkowej lampy żeby nie zatracić różnic w kolorach. Jajka na całości są jednakowe w rzeczywistości