Kochani - dziękuję za miłe wpisy, odpowiem Wam poźniej. Cały dzień latam między plewieniem ogrodu a malowaniem sufitu - jestem dziś ubabrany w dwóch kolorach Biały french z czarnym się miesza Ale właściwie ogarnąłem dziś wszystko, co miałem mieć na dwa dni rozłożone Jutro tylko ogarnę powierzchnie płaskie i będę odpoczywać Tzn. pisać projekt na studia...
Seeebaaaa jakiego spotkania??? Plissssss sam widziałeś , co to była za klapa spektakularna płakać to mi się chciało do końca dnia...cieszyłam się ,źe więcej osób nie przyjechało , bo to wtedy byłby już MEGA WSTYDZIOR ... Jak następnym razem zacznę cuś ględzić o wystawie w Parku Śląskim to oficjalnie Ciem upoważniam do kopnięcia mnie w doooopę .. i to całkiem solidnie,źeby mi się odechciało na amen jakiś dziwnych pomysłow
Szkoda ,źe musiałeś tak szybko leciec , bo potem jeszcze Jolka dojechała i udało nam się kawkę wypić w mi"ym towarzystwie
Przestań się bić masochisto i pędź po Edenkę biegusiem!
a jak zobaczysz pashminę to weź dla mnie bo poszukuję i wtedy już będę mieć komplet róż!
Dziś póki co kupiłam klona summer gold na podmianę tego co mi padł. Niedługo muszę trawnik zacząć zmniejszać chyba.
Sebek Twoje kompozycje podążają za trendami, świetne zestawienia.
Ja z werbeną w połowie się uporałem i szczerze mówiąc cieszę się, że nie miałem nigdzie ochoty wysypywać żwirku między roślinami
Sebek tymi kompozycjami zwaliłeś mnie na kolana dech mi zapału z wrażenia, napisać pięknie to za mało, to jakiś wyższy stopień sztuki ogrodowej
Te zdjęcia są oszałamiające
dech mi zaparło Mistrzunio jesteś! coś pięknego zapisałam w inspiracjach warto było czekać na takie foty całe szczęście, że nie mam takich irysów i tylko jednego orlika tego różowego bo zaraz poszłabym przekopać nową rabatkę ))
Brawo Sebek