Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Mój 4 arowy azyl... 00:12, 12 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Ivvvona napisał(a)
Basiu, piękne te różyczki, świetnie że się pozbierały po tej przygodzieU Ciebie wszystko jakby wcześniej- lilie, jeżówki no i hortensje mają już duże pąki. U mnie jeszcze wszystko w pąkach. Kosteczka bukszpanowa wpada w oko, a jeszcze ten bodziszek obok mnie zachwycił. Przyjrzałam sie mojemu Chopinowi, ale te liście nie są pogryzione, tylko jakby pęknięte. Poobserwuję go jeszcze. Ty masz oko, ja tego nie zauważyłam, dopiero po Twoim poście

Sama jestem zaskoczona tym kwitnieniem lilii i hortensji. Jeżówka, to przypadek, bo z pączkiem była kupiona.

Mój Chopin zakwitł jednym kwiatem i od razu jakaś paskuda płatek mu obżarła Na dniach powinny rozwinąć się kolejne pąki
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:44, 11 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mathildis napisał(a)


Niezły ten rekin... popieram Martę zieloną... Basen będzie miał zupełnie inne znaczenie niż dotychczas...


Oj będzie

I lilie od mamy.. też maja wymiar szczególny


Ogród cioci czyli ciociogród :) 23:42, 11 cze 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Małgosiu róże, lilie, powojniki piękne i już, nowy awatarek również. U mnie w tym roku zakwitną wszystkie yuki a o ile dobrze liczę to mam siedem.
Liliowo i kolorowo:) 22:32, 11 cze 2014


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
anna_g napisał(a)
Oj a ja dopiero dzisiaj o gradzie czytam... Przykre... Ciężko być ogrodnikiem... czasami można się zniechęcić, ale potem znowu wszystko wraca do normy... Dobrze, że u Was w porządku - rośliny dadzą radę. Hosty zawsze najgorzej wychodzą na gradzie...
Mam nadzieję, że dzisiaj już było ok?
Wyobrażam sobie Kropkę samą biegającą po schodach... Musi się utrudzic Przyznaję, że myśmy naszą Figę jednak nosili jak była mała - z wyboru nie z przymusu
Moje lilie też jeszcze nic a nic nie kwitną...
Buziaki Danusiu. Nie daj się pogodzie i ciesz się wnukami i psiakiem


Aniu, tez ja nosimy, tylko pozwalamy na tych przed samym domem bo to przeciez kropeczka)Ciekawe jak Amelka jutro zareaguje? No i ciezko byc ogrodnikiem i w takich momentach sie denerwuje, znechecam ale potem przechodzi...
Liliowo i kolorowo:) 22:26, 11 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Oj a ja dopiero dzisiaj o gradzie czytam... Przykre... Ciężko być ogrodnikiem... czasami można się zniechęcić, ale potem znowu wszystko wraca do normy... Dobrze, że u Was w porządku - rośliny dadzą radę. Hosty zawsze najgorzej wychodzą na gradzie...
Mam nadzieję, że dzisiaj już było ok?
Wyobrażam sobie Kropkę samą biegającą po schodach... Musi się utrudzic Przyznaję, że myśmy naszą Figę jednak nosili jak była mała - z wyboru nie z przymusu
Moje lilie też jeszcze nic a nic nie kwitną...
Buziaki Danusiu. Nie daj się pogodzie i ciesz się wnukami i psiakiem
Liliowo i kolorowo:) 22:25, 11 cze 2014


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)
Lilie już wystartowały???

no , no , ja na moje ciagle czaekam


Ten gorąc to robi, ze wszystko zakwita, no i Twoje wiesiołki tez Mam tez dwie lilie przygotowane w donicy dla Ciebie Moze, masz te duze lilie to one pozniej kwitną, orientalne.
Liliowo i kolorowo:) 22:15, 11 cze 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Do góry
Lilie już wystartowały???

no , no , ja na moje ciagle czaekam
Liliowo i kolorowo:) 20:01, 11 cze 2014


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Kindzia napisał(a)
Danusiu, czytam, że u Was niewesoło...przykro mi.


Oj Kasiu okropnie było i znow cos nadciąga, dwie taczki wczoraj lisci nagrabiłam a ddzis pewnie bedzie powtorka, odechciewa sie, ani dychac nie idzie w ten upał to jeszcze grad poniszczy. Pozdrawiam serdecznie Niech Cie omijaja kataklizmy bo szkoda róż, lilie tez mam poobijane
Mój 4 arowy azyl... 14:07, 11 cze 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Do góry
Basiu, piękne te różyczki, świetnie że się pozbierały po tej przygodzieU Ciebie wszystko jakby wcześniej- lilie, jeżówki no i hortensje mają już duże pąki. U mnie jeszcze wszystko w pąkach. Kosteczka bukszpanowa wpada w oko, a jeszcze ten bodziszek obok mnie zachwycił. Przyjrzałam sie mojemu Chopinowi, ale te liście nie są pogryzione, tylko jakby pęknięte. Poobserwuję go jeszcze. Ty masz oko, ja tego nie zauważyłam, dopiero po Twoim poście
W ogródku Iwony 22:43, 10 cze 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Do góry
Wrzosowisko



Lilie zaglądające do okien.
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 22:02, 10 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Moja bylinowo-różana - już wiem że zdecydowanie za wąska - ale i tak ją lubię a poszerzenie się załatwi



szału jeszcze niej nie ma ale myślę, że będzie fajna - mam tam ostróżki, liatry, astry, jeżówki, marcinki, lilie, lawendę, galiardię, powojnik, żółwik leona. Powinno być kolorowo.
Ogrodnik Mimo Woli cd 16:55, 10 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
anna_g napisał(a)
Ta stipa jest zachwycająca.


Fajny awatarek.. oswajam sie z nim

Lilie zduszone przez firletkę

Starorzecze na górce 16:52, 10 cze 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
agatanowa napisał(a)
Donia 72, ciocia Gosia, z tymi kolorami to jest różnie. Miały być właśnie biele, róze i fiolety, no i oczywiście moje ulubione błękity... ale co tu robią maczki? co gaillardia? co zółte krwawniki, nagietki czy wiesiołki, łososiowe lilie...?


Hmm, to tak jaku mnie w planach róże, błękity, fiolety i biele, w realu na razie oprócz ww. żółte aksamitki, żółte i pomarańczowe liliowce, kosaćce w różnych kolorach kolorowo
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 16:01, 10 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ciekawa jestem nazwy tej żurawki, jest niesamowita


kwitną kolejne lilie

stąd też kilka razy eksmitowana szałwia omszona i lilie i uparciuchy są, zostawiam...bo nigdy do przodu nie pójdę

zakwitła róża kaskadowa Super Dorothy....mało jej nie ususzyłam, nie wyrabiałam z podlewaniem
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 16:00, 10 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ta piwonia długo kwitnie, a lilie kila razy przesadzałam, jednak stale coś w ziemi zostaje i na nowo odrastają...zatem zostają



przemalowałam meble, po nastu latach potrzebowały tego..

białe czosnki dopiero kwitną, takie smieszne sa
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 12:30, 10 cze 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Lilie lada moment



Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 10:03, 10 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Kasia - na razie na mojej bylinowo-rabatowej to jest taki busz, że już nie wiem co gdzie jest... Mus rabatę poszerzyć To wtedy można dosadzać. Lilie azjatyckie mam no ale u mnie to one jeszcze nie kwitną... Za to będą kwitły później Lawendzia zaczyna no i róże zaczynają ciut ciut, no bo one jednak późno sadzone były golasy
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 09:53, 10 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Za jeżówkami się nie oglądałaś jeszcze? I lilie azjatyckie mus mieć, już kwitną U Ciebie miejsca od groma, sadzić możesz kwitnących, a sadzić

U mnie wiertaliot pełną parą chodzi...
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:12, 09 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Syla napisał(a)


ja choć nie piszę to zawsze regularnie odwiedzam ... lubię po cichu oglądać pozdrawiam


Syla,, jesteś bardzo miła... a ja juz wszędzie, łącznie z sobą to kompletny niedoczas. Ja do Ciebie też lubię zaglądać Nadrobię wszyto, ale czekam na sposobność Ciekawa jestem Twoich rewolucji, któych zawsze jest dużo.. i z rozmachem wszytko I w dodatku ładnie

Odpowiedz dla niezainteresowanych dlaczego w takim małym ogrodzie mam tak dużo roślin...
Bo sadzę piętrowo.. dosłownie..
Fragment bylinówki


Różaneczniki, azalie, byliny, cebulowe, lilie i paprocie.. i..i....i...i..


A tu jak przycinam kocimiętki... po prawej przycięta jakiś czas temu, a po lewej przycięta w sobotę... Tnę krótko.... można sie bawić w kłoski, ale kto ma na to czas.. też odrosnie.. co widać na foto..



Starorzecze na górce 23:02, 09 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Donia 72, ciocia Gosia, z tymi kolorami to jest różnie. Miały być właśnie biele, róze i fiolety, no i oczywiście moje ulubione błękity... ale co tu robią maczki? co gaillardia? co zółte krwawniki, nagietki czy wiesiołki, łososiowe lilie...?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies