Kasiek
odwzajemniam, cudna wyprawa w Holandii była
Rosa
nie miałam jak, ale miło słyszeć te słowa
Madżenka
trzeba sobie jakoś radzić
basilikum
a latałam po gabinetach, ciut rodzinnie, mama miała frajdę, Leosia do niej z wizytą wzięliśmy, Waligóra święto swoje miał, raz w roku jego imienny, dach ciut robili, jak nie kapało i tak leci życiowy kabarecik
Ula
dzięki za kwiatuchy, ale śliczne
Viola,
Agata
odwzajemniam pozdrowienia

jutro będę zajęta, więc na forum znowu mało czasu, ale tym razem czekam na gości forumowych

a 9 idę do fryzjera, chyba ciachnę włosy
Margarete
Ten rok nie łaskawy dla magnolii, w większości Polski, u mnie w tym roku cudne, a Wildcat i Susan prawie miesiąc kwitły, inne dopiero jeszcze.
Wpadnę i będę podziwiać.Buziaki
kloniki