I tego sie własnie boje, bo deszczu nie, tylko tej wilgotności. Bali nie wchodzi w grę, chcę wyłacznie Tajlandię. Mam jeszcze tyle miejsc na świecie, ze na Bali i Malezja, Indonezja zakolejkowane w dalszych etapach. M był w Tajlandi i skoro chce jchac drugi raz tzn ze warto.

Byłaś w lipcu lub sierpniu w tych rejonach w Azji?

A co do jedzenia potwierdzam, mój M ma bardzo wrażliwy żołądek a po Tajlandi nic mu nie dolegało, w przeciwieństwie do innych miejsc na świecie

Sebek napisał(a)

Wymiana - turkus w domu, czerwień w K. Moja współlokatorka stwierdziła, że choinka z bombek i gałęzie spoko, ale gwiazdy na zasłonie to przesada Tylko mi nie mów, że przegapiłas? Od Ciebie zgapialem, tylko moje są w wersji dla studenta

Prezgapiłam, bo mnie ostatnio było mało na forum...
Powiedz koleżance , ze jest out chyba ze pochłania ja dyskusja Maffashion czy obciąc włosy czy nie....

Sebek napisał(a)

W zeszłym roku miałem żywą - nigdy więcej!

Ja odwrotnie, nigdy sztucznej. Dlaczego nie chesz żywej, w donicy?

Bez czarny, sok z róży i oczywiscie miód jesli nie jest uczulony

Karolina czy podroż w wakacje do Tajlandii (lipiec) ma sens? Nie planuje opalania tylko zwiedzanie. Meksyk w czasie pory deszczowej był ok, ale czy wytrzymam w tej wilgotnosci w Tajlandii? Nie moge sobie pozwolić wiosna ani zima na dwutygodniowy urlop a w wakacje akurat moge pojechać bez problemu. Ponadto chcemy jechac z córką a u niej przerwa zimowa pomiedzy sesja a semestrem bardzo krótka jest.

I ja prosze bo kupiłam do sypialni i jestem niezadowolona.. Musze wymienić na inne

A to mnie zdziwiłaś z bieżnikiem na stol.... Myslalam, ze bedzie biało i tylko dodatki z naturalnej zieleni.

Po eksperymentach ze stołem wigilijnym doszłam rok temu do wnisoku ze czyta biel, srebro i białe szkło to jest to co najbardziej lubie.


"Uwielbiam" lniane obrusy w utrzymaniu.... O odplamianiu po barszczu czerownym nie wspomne. Właściciwe co roku nowy na wigilę kupuje, bo całe świeta u mnie i codziennie trzeba wymienaić a nieraz 2x dziennie...

Niebieski w Katowicach czy w domu bo się pogubiłam?

Cygara z Łebą???

Malkul to negocjuj zakupy grupowe u dr Szczyta

O matko ale mi narobilyście apetytu na słodkości.... Uciekam bo ja moge wszystko jeść tonami od frytek po kotlety byleby nie pochłaniać słodyczy, ktore mnie tuczą...... Zatem nie piekę, bo to bomba kaloryczna. Dyspensę na świeta zrobie rodzinie. Pozwlam sobie tylko na kostke czekolady....

Dzisiaj oczywiście pada czyli standard po myciu okien

Lampek mam więcej tylko baterie sie w lampkach rozładowały mimo, ze nie były włączone. Czyli baterie sie rozładowują od zimna a nie od działania. Musze dzisiaj zakupic odpowiednie. Macie jakas koncepcje na takie baterie? Czy akumulatorowe będa trwalsze na zimnie? Mam lampki na baterie z programatorem, nie musze ciagnąć kabli i to jest swietne roziwązanie ,ale nie bede baterii wymieniac co dwa dni......


Lampki z gabionow pójdą tradycyjnie na elewacje domu, tylko niech mi ponownie zamontują żaluzje to na skrzyniach od zaluzji umocujemy lampki

Wybywasz w egzotyki, ale fajnie masz

Jeju ja chcę wiosnę!

Szlajasz sie po cudzych watkach a u Ciebei cisza!

To już chyba tradycja na forum, ze masz pierwszy choinkę?
Piekna Ci wyszła i piekne kolory!

justi napisał(a)

Madżenka ma padać deszcz, w święta mocno na plusie, więc mycie okien to syzyfowa praca, ale cóż trzeba i tak Cie podziwiam.
A jeszcze dorzucam Ci pina na choinkę - grubcia takiego
https://pl.pinterest.com/pin/441775044677763406/

Justi okna bez zaluzji a na dodatek ochlapane deszczem przyprawiają mnie o nerwa Fajne te grubcie

Zdjęcia zrobione komórka wiec wybaczcie...

Madżenka ma padać deszcz, w święta mocno na plusie, więc mycie okien to syzyfowa praca, ale cóż trzeba i tak Cie podziwiam.
A jeszcze dorzucam Ci pina na choinkę - grubcia takiego
https://pl.pinterest.com/pin/441775044677763406/

Dzisiaj już nie działam, odpoczywam
Okna mnie wykończyły.... A i tak zostało mi jeszcze ok 30%
To co myłam 2 tygodnie temu wymaga powtórki....

Sebek zmobilizowałeś mnie aby podłączyć lampki

Malkul i Nawigatorka wielkie dzięki za inspiracje, może jutro podziałam. Na razie wszędzie mam mech- w hiacyntach i świeczkach ale fotek nie zrobiłam