Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 12:46, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Pięknie Wam to wyszło
Ogródek Iwony II 12:42, 27 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Jeszcze czekam na info w kwestii KF ... mam pomysła na dużą ilość na brzozowej Idę w minimalizm

Reniu, tutaj:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=303#post_9

Ja bym nie umiała minimalistycznie
Tak jestem zakochana w bylinach, że mniej kolorowo się nie da
Ale lubię u kogoś tak minimalistycznie dla odmiany. Ogród z trzech gatunków roślin np. trawy, lawenda, bukszpan - fajnie wygląda
Byłam w niedzielę w takim parkowym ogrodzie. Byłam nim zachwycona. Wielkie drzewa: klony, buki, graby... do tego trawniki, ścieżki kamienne, cudnie zrobiony wgłębnik do posiedzenia, bukszpan i lawenda.
Obiecałam tym państwu, że jeszcze tam wrócę z aparatem.
Był wielki kamień, wkoło którego prowadzony był w poziomej formie grab. Na palikach, jak bonzai. Zaczynał dla tego kamiennego siedziska tworzyć fajne oparcie. Wpadłam w zachwyt. A ogród parkowy zupełnie inny stylem od mojego. Można lubić wiele różnych ogrodów
Ogródek Iwony II 12:18, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ja nie Ewa, ale z mojego doświadczenia napiszę:
Ja mam perovską dwuletnią - 4 krzaczki. I miala na początku cieniutkie gałązki. Jak pytałam się Ewy, mówiła, ze sadzonki robi się z patyczków ciętych wiosną grubości ołowka. Ja takich grubych nie miałąm jeszcze.
Oznacza to, że im dłużej rośnie, tym robi sie grubsza. Zatemz czasen nie powinna sie pokąłdać.

Druga sprawa: perovska ma kilka odmian i wysokości.
Tu znajdziesz więcej informacji o odmianach:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/886-perowskia-lobodolistna-perovskia-atriplicifolia?page=11



Dziękuję Iwonko
Kochana jesteś
Jeszcze czekam na info w kwestii KF ... mam pomysła na dużą ilość na brzozowej Idę w minimalizm
Ogród z pergolą 12:06, 27 lip 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry
ren133 napisał(a)


He he już pewnie zrywa albo po ŚŚ pojechali Aniu, a gdzie Ty te ŚŚ planujesz? Jest jakiś projekcik? no bo to niemożliwe chyba żebyś projekciku nie zrobiła?


ŚŚ na froncie, dwie po prawej, jedna po lewej lub odwrotnie bo Ania z tymi stronami to różnie ma
Ogródek Iwony II 11:57, 27 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


A od kiedy cieszą? Masz jakieś zdjęcia startujących wiosną trzcinników?

Trzcinnik Karl Foerster. U mnie startuje wszystko później ...:
5 kwietnia 2016

8 maja 2016

15 maja 2016

19 czerwca 2016

21 lipca 2016

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 11:50, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Gabisia napisał(a)


Była pewna, że byłaś. Obżarłam się churros z czekoladą, bo pamiętam jak polecałaś
Czyli pewnie w Madrycie jadłaś....

Musisz tam pilnie pojechać, zwłaszcza dla platanków

Jak pisałam Sebkowi, bilety są po 97 zł.
Z Wrocka!


z fru.pl?
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 11:45, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Gabisia napisał(a)


Ja miałam Westa ponad 17 lat.
Był kochany, ufny, spokojny, niczego nie psuł, nie gryzł, nie szczekał jak gupi,
jak kot był
Wszyscy go kochali.

Ale gdy mój synek miał pół roczku i nauczył się raczkować zaatakował go
Zęby z szyi małego musiałam wyciągać, 1 cm od tętnicy...
Chyba mały go klepnął w tyłek, a ten, już staruszek (17 lat) capnął go za szyję!
Myslałam, że zejdę. Karetka, szczepionki, strach o dziecko.
Natychmiast oddałam go teściom i tam już został....


Kocham zwierzęta, zwłaszcza psy - ale to doświadczenie nauczyło mnie, że pies, to zwierzę i jednak nie można mu w 100% ufać

Westy to jednak terrier, łowczy, pies do polowań.
Niech nikogo nie zmyli jego słodki wygląd.

Znam kilka bardzo niedobrych Westów.
Ale to wina właścicieli, którzy nie zdominowali go już na samym początku....




A ja już byłam na 90% zdecydowana na tą rasę
Przeraziłam się trochę tą opowieścią. Przez 17 lat był grzeczny aż tu nagle ... hmmm A może był zazdrosny o nowego członka rodziny?
I ciągle sie powtarza chyba najważniejsza sprawa - wychowania.
Moja córka ma już 12 lat ... wydaje mi się, że dojrzała do tego obowiązku opiekowania się i wychowywania psiaka
Dziękuję za pomoc
Ogródek Iwony II 11:38, 27 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


No właśnie ... czy mogę sobie pozwolić na pytanie do Ciebie Ewuniu odnośnie własnie perovskiej? Dopiero co ją kupiłam a już mnie rozczarowała ... po wczorajszych deszczach pokłada się i wygina we wszystkie strony Czy jest jakiś sposób na nią? Może ją w wyższe trawy wpasować, które by ją "podtrzymywały"? Chyba że jakieś ostre cięcie wiosną jej pomoże (tak jak moim limkom) i od wiosny będzie lepiej? Masz z nią doświadczenie, co o tym myślisz?

Ja nie Ewa, ale z mojego doświadczenia napiszę:
Ja mam perovską dwuletnią - 4 krzaczki. I miala na początku cieniutkie gałązki. Jak pytałam się Ewy, mówiła, ze sadzonki robi się z patyczków ciętych wiosną grubości ołowka. Ja takich grubych nie miałąm jeszcze.
Oznacza to, że im dłużej rośnie, tym robi sie grubsza. Zatemz czasen nie powinna sie pokąłdać.

Druga sprawa: perovska ma kilka odmian i wysokości.
Tu znajdziesz więcej informacji o odmianach:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/886-perowskia-lobodolistna-perovskia-atriplicifolia?page=11

Toszka napisał(a)
Little Spirit przewiesza się pod kątek około 45 stopni.
Perowskia pokłada się wtedy kiedy ma zbyt bogatą i wilgotną glebę (ta sama zasada co przy lawendzie). Dodatkowo ważny jest sposób cięcia - po wiosennym "ciachnięciu" wycinamy wszystkie drobne gałązki (te nigdy nie zgrubieją), zostawiamy tylko grube. Zasada jest niemal ta sama co przy cięciu hortek.
Inna sprawa, że naturą Perovskii jest przewieszanie się - długie gałązki obarczone są przecież ciężarem kwiatów.
W Kruklandii 10:44, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Juzia napisał(a)


Opryskałam już wszystkie róże, bukszpany i szałwie przy okazji bo mączniak nie śpi



A szałwie też tym Signum? Już doczytałam, że topsinem pryskałaś.
Współczuję problemu z bukszpanami ale to przecież jedne z ważniejszych roślin w Twoim ogrodzie więc będziesz walczyć o nie!!!
Będę trzymała kciuki żeby Ci się udało
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 10:37, 27 lip 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ren133 napisał(a)


A jak córunie będą bardzo chciały to też się nie zgodzisz?
raczej nie. prędzej konia im kupie dwa lata temu widziały jak pies sąsiadów (normalny domowy owczarek) przeskoczył płot swojego ogrodzenia i pogryzł M stojącego przy furtce...
zresztą nie lubią zwierząt jakoś bardzo i się ich od zawsze boją choć staramy sie je z nimi oswajać
Od nowa ... na przekór wszystkim 10:35, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
iwka napisał(a)
Tak jak pisałam Adze, stara rośnie na patelni, wcale o nią nie dbam bo jest to miejsce gdzie jeszcze z rewolucją nie dotarłam i nie lubię tej rabaty u siebie, więc rośnie bo musi ale powiem szczerze, że ta którą posadziłam w cieniu jest o wiele ładniejsza, bardziej zielona, na słońcu jaśniejsze te listki jednak są no i wcześniej dojrzewa. Idę zaraz ją ciąć właśnie, powinnam to już jakieś dwa tygodnie temu zrobić


Dziękuję
Mój ogród pod górkę... 10:29, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Jest moc Kasiu

I to zdjęcie nocą ... hmmm ... suuuuuuper widok!!!!!!
Ogród Małej Mi - sezon 2016 10:21, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Ja swoją perwoską wczoraj też już trochę podwiązałam, do tej pory opierała sie na liliach i firletce, ale poprzycinałam i boje się że pierwszy deszcz ją połozy.. Mam wbite pręty w środku i do tego ją podwiązuję.. prętów praktycznie nie widać..

Foto nieostre, trawnik nie skoszony.. wiec patrzymy tylko jak podwiązana perwoskia.




Ale gęsta!!!!!!
A który sezon u Ciebie? Czy ona tak będzie kwitła do jesieni non stop?
Mogłabym prosić o jeszcze jedno zdjęcie z bliska? ale nie katalogowe tylko takie poglądowe plisssssss
U Agi - czyli słońce i piach 10:15, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
ag_zie napisał(a)
I zapomniałam że molinia zakwitła



A jesteś pewna, że to molinia? Bo ja też kupowałam w B i obawiam się, że to pomyłka
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:48, 27 lip 2016


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
Do góry
ren133 napisał(a)
Moja córcia uparła się na psa Wychodzi na to, ze już się zgodziłam Jednak jest warunek: musi być mały i mieć włosy Macie jakieś propozycje? a najlepiej doświadczenie z takim psiakiem? i czy powinnam się bać o ogród?


Mam bardzo duże doświadczenie jeśli chodzi o zwierzęta w ogrodzie i niestety przygotuj się na demolkę mam 5 zwierząt 3 koty i dwa psy. Oczywiście wszystko zależy też od charakteru zwierzęcia bo np może ci się trafić taki jak mój kot filemon ( którzy jest cudowny nic nie niszczy totalny pieszczoch) albo taki jak moja uchlatusia kotka chodzące zło hahah ( niszczy mi kwiaty i zabija wszystkie ptaki w okolicy) Może też się trafić taki piesio kopacz jak np pies mojej siostry Misia mam nawet fotkę która dokumentuje jej dokonania w ogrodzie
Mam też dwa psy karmela i rafika, rafik w tamtym roku niszczył wszystko już na prawdę nie wiedzieliśmy gdzie go umieścić ( początkowo mieszkał w domu a w rezultacie wylądował w budzie) karmel to duży pies i też mieszka w budzie i nie wyobrażam sobie że mógłby chodzić swobodnie po ogrodzie bo już na pewno wszystko by było zrównane z ziemią w dodatku załatwia się gdzie popadnie a najbardziej lubi to robić na jakąś roślinkę

Generalnie bardziej polecam kota niż psa - mniejszy problem a też może być idealnym przyjacielem, dla mnie najukochańszy zwierzak to mój kot Filemon moja kotka lusia też jest bardzo grzeczna i sympatyczna - chodzi za mną jak pies
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:12, 27 lip 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
ren133 napisał(a)


W przyszłym sezonie musisz więc solidnie je przyciąć i będzie mega efekt
Dziękuję
O! To jest szansa że moje kiedyś takie będą bo na wiosnę przycięłam drastycznie
Ogród Małej Mi - sezon 2016 09:08, 27 lip 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ren133 napisał(a)


No takiej perowskiej to wiatr nie straszny Piękna
A moja leży
Aniu, spóźnione buziaki imieninowe


Ja swoją perwoską wczoraj też już trochę podwiązałam, do tej pory opierała sie na liliach i firletce, ale poprzycinałam i boje się że pierwszy deszcz ją połozy.. Mam wbite pręty w środku i do tego ją podwiązuję.. prętów praktycznie nie widać..

Foto nieostre, trawnik nie skoszony.. wiec patrzymy tylko jak podwiązana perwoskia.


Od początku 09:04, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
ZieloneWrota napisał(a)

Hakonechloa macra ‚Beni Kaze'


Myślałam, że zielona ... czyli przebarwia się jesienią?
Ogród z pergolą 09:01, 27 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AgataP napisał(a)
Jak winko wczoraj było? mąż w prezencie imieninowym zerwie kilometry darni?
Buziaki


He he już pewnie zrywa albo po ŚŚ pojechali Aniu, a gdzie Ty te ŚŚ planujesz? Jest jakiś projekcik? no bo to niemożliwe chyba żebyś projekciku nie zrobiła?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 08:54, 27 lip 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Do góry
ren133 napisał(a)


Ale elabortat!!! Monika
Z wakacji to akurat wrociłam zrelaksowana może trochę rozleniwiona ... i dlatego tak wkurzyła mnie myśl o kilkudniowym pieleniu, kancikowaniu, obrywaniu suchych badyli etc...
Jeśli chodzi o ograniczanie gatunków to obiecuję dzwonić do ciebie w przyszlości Aaaa szukam trzcinnika KF ... gdybyś coś gdzieś to daj znać bo u naszej pani nie ma już nic (wiesz coś na ten temat?)
A jakie misy? Chodzi o donice, które kupowałam w lutym/marcu?

PS A gdzie te lazurowe źródła są?


Tak, pamiętam że po Gardenii kupowałaś i że one nie były jakieś mega drogie. Misy dużej mrozoodpornej szukam. Miało być oczko przy tarasie ale boję się o to czy utrzymam i stwierdziłam że innym razem ale pluskająca woda by się przydała więc będzie tylko takie tyci tyci w misie- coś jak Sebek albo Kondxio ma z tą kulą tylko u mnie będzie się przelewać przez naczynie. Już mam wszystko obcykane- brak tylko naczynia Te co mi się podobają to idą w tysiące a ja tyle nie mam

Trzcinniki KF wzięłam wszystkie które miała bo cena dobra, ale ten koleś u którego brałam overdamy też je ma tylko kosztują więcej. Ale gdybym wiedziała wcześniej jak u niego wyglądają sadzonki to nie wiem czy bym się nie skusiła. W przyszłym tygodniu myślę będę musiała do niego uderzyć po molinie na taras to jakbyś coś chciała to wiesz

Nie pamiętam gdzie te źródła, ale odszukam. A może Małgosia kojarzy? Taki kurczę fajny dziki rezerwat- stówkę od nas. Zapytam Tomka potem, może on pamięta nazwę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies