Aniu, Alicjo, dziękuję za miłe słowa. Jelenia nie było, odpukać. Trochę porobiłam w szklarni, ale tylko niezbędne sprawy. Szczypior już ze szklarni wyautowany. pozostały jeszcze tylko 3 cebule szalotki, od Karoliny. Te tez mają zielony szczypior, ale siedzą tak, że mi nie przeszkadzają. W tym kącie będą rosły bakłażany i okra. Może będą rosły.
Na razie króluje sałata, i czekam na wzejscie ogorków szklarniowych. POmidory juz mają zawiązki kwiatowe, gdyby było słońce byłyby kwiatki. Papryka tez się szykuje. A w gruncie poza szkłem, fasolka szparagowa i ogórki gruntowe juz widoczne, Natomiast cukinia sie opiera, Dobrze, że 3 wysiałam w doniczke w szklarni. Może wystarczy.
Wieczorem już było zimno, niestety.