Tesiu, ten rok jest wyjątkowo pracowity, miałam może 3 dni odpoczynku... na czas budowy najlepiej mieć urlop żeby wszystkiego dopilnować. O kolorze okien będę myśleć zimą zresztą nie tylko o tym elewacja będzie jasna - biel lub biel złamana ale jeszcze konkretnego producenta i koloru nie wybrałam, narazie zbieram pomysły m.in. mam podpowiedz od naszej forumowej koleżanki ale wszystkie podpowiedzi mile widziane
Buziam w zimie mam nadzieję, będę bardziej czasowa, bo marzy mi się leniuchowanie oraz spokojne przeglądanie naszego forum
Agniecha, normalnie przeżyłam szok, jak nareszcie zobaczyłam większy kawałek Twojego ogrodu.
Jakoś wcześniej tej (nudnej już) perspektywy nie widziałam.
Fantastycznie to wygląda.
Wracam jeszcze dalej wstecz zajrzeć.
Może trzeba by założyć wątek Domki dla jeży? Łatwiej ludzie zauważą temat, i podzielą się wiedzą i doświadczeniem, jeśli je mają.
Ja mam domek dopiero w planach.
Dobra, zrozumiałam - o fotki wózka nie marudzić.
Ale mi żal, że ich niet, bo choć to rzeczywiście zagadnienie nieogrodowe jest, to, kurde, trzeba się porządnie wyedukować w tym zakresie.
Bo projekt: "zakup wózka dla wnuczka" to jeden z ważniejszych sprawdzianów dla dziadków
Może napisz chociaż, co taki wózek musi mieć?
A ile młodzi mają jeszcze czasu na naukę obsługi?
Pszczółko, awatar oryginalny i klimatyczny.
Tak, wiem - doczytałam - to foremka pierniczkowa.
Aż mnie kusi, by ruszyć na Kotlinę zimą, w pierniczkowy czas trafić
A ledwie wczoraj ustaliłam z mężem, że dni za krótkie (a my szwendacze som), więc wyjazd w Pszczółkowe strony do wiosny mus przełożyć.
Napisałam w odpowiedzi dla Pszczółki, że staram się, żeby rosły tu dobre rośliny, takie, co sobie same dadzą radę.
Chyba muszę sprostować - takie mam postanowienie, ale z jego realizacją jestem nieco na bakier.
Na rabatę z bergenią i naparstnicą dosadziłam trawki Evergold. Czy dadzą radę?
Rozsadziłam moją kępę rozchodnika. Będzie rabata niebiesko-bordowa (rozchodnik Matrona, miskant, perowskia, juka i dąbrówka.
W jedną stronę i w drugą:
Beatko, miałam w tym roku białe i różowe. W miejskim chciałabym mieć tylko białe, a tu wszystkie pasują
Sieją się jak gooopie, to pewnie dochowasz się własnych. Ale pewnie w przyszłym roku będę miała dużo sadzonek, jak Twoje nie dopiszą, upomnij się
Witam Natalio (gdzie_idziesz) w moim ogrodzie
Halinko, dzięki za instrukcję ukorzeniania cisów Bardzo przejrzysta.
Z przykrością przeczytaam o problemach zdrowotnych.
A obrazem się nie przejmuj wcale, ale to wcale.
No tak, samoobsługowy i z dobrymi roślinami - przez co należy rozumieć rośliny, które same dadzą sobie radę Na razie praktykuję, zobaczymy, jak wyjdzie
O suchości nie pomyślałam, przyznam szczerze. No cóż, zobaczymy. Jeśli nie dadzą rady - mała strata, wszystko made in Tess
Miło Aniu, że znalazłaś czas, by odwiedzić Rozlewisko
Witaj, Basiu Bardzo się cieszę, że trafiłaś nad Rozlewisko. Jestem u Ciebie stałym bywalcem, ale dotąd chyba tylko incognito
Pierwsza randka... w takich pięknych klimatach nadbużańskich? Zazdroszczę.
Aniu, no nie wiedziałam - gratuluję!
No, siedem zdjęć to jest coś!
Piękne zdjęcia robisz.
Mnie się podobają te, które wybrało jury. Naprawdę.
Mają w sobie jakąś tajemniczość, działają na emocje.
Jeśli jeszcze trwa ranking na radę, co zrobić z maleństwami hortensjowymi, to ja jestem w grupie dołującej