Dziękuję!!! Co ja się naszukałam tej rabaty i nie mogłam sobie przypomnieć u kogo ją widziałam A to Twoje dzieło Piękna jest!!!Powiedz mi jak długo masz te rozplenice czy sadziłaś już duże kępy?
Tak Karol, tam są rozplenice Hameln, przezimowały idealnie, zresztą jak wszystkie trawy u mnie, a jedyne co zrobiłam to związałam je, no i ja mam dosyć grubą warstwę kory na rabatach bo sypałam jakieś 6 - 7 cm, więc to też pewnie swoje zrobiło.
Na swoje rośliny nie narzekam, drażnią mnie tylko te widoki za płotem, a w tym miejscu akurat rok temu mi tuje chorowały i musiałam im powycinać zainfekowane gałązki, przez co są o wiele niższe niż wszystkie pozostałe.
P.S. Kodura już wymieniona, dziś rano mi kurier dostarczył - teraz jest 100% zadowolenia
Jeśli się podoba mimo mankamentów, o których napisałam to mogę się tylko cieszyć.
Ascot na razie bardziej czerwona niż malinowa, ale to chyba się zmieni.
Iza, u Ciebie brzozy też tak mają?
Ktoś pisał, że wpłynęły na to upały... nie wiem, może coś w tym jest.
Kilka osób ma taką samą sytuację i ładnie to nie wygląda niestety, ja nawet trochę tych owoców oberwałam, z gałązek, które były nimi najbardziej oblepione, ale nie pomogło to specjalnie.
Brzozowa fajna. Faktycznie jakiś rok jest ,że wszędzie gdzie obserwuję to brzozy pouginane .Ciekawe dlaczego tak jest.Pierwszy raz w tym roku się z tym zetknęłam..
Na specjalne życzenie rabata brzozowa - trochę mnie w tym roku wkurza, bo brzozy uginają się pod ciężarem owoców i nie wygląda to najlepiej, a niewysokie tuje nie zasłaniają zachwaszczonej góry ziemi i blaszaka u sąsiada, ale wszystko rośnie i z czasem będzie coraz lepiej.
Dziewczyny, brzozowa ma tam jakiś potencjał, ale kilka zmian jeszcze planuje
U mnie dom wtopiony w gęstwinę starych drzew. Też mi się to podoba... i to, że za domem mamy cały dzień cień. Można spokojnie posiedzieć o każdej porze. Za to przy wietrze strach, że coś na głowę spadnie.
Jesiony są fajne, bo mocne. Jesienią wytniemy 7 wierzb. Zostaną tylko 3 jesiony i formowana lipa przy piwniczce. Będziemy sadzić nowe.
Pierwszy to jesion
Mam Red Fox drugi rok i rzeczywiście jest niższy ma coś między 40-50 cm.
Brzozowa bez wielkoludów First love od razu wyładniała jak dzisiaj wróce z roboty to zrobię zdjęcie. Mam posadzone bodziszki ale na razie marnie kwitną. Muszę znowu odwiedzić jakieś ogrodnicze miejsca i jakiś ożywczy kolorek tam posadzić