Nie wiem, jaka duża będzie rabata. Ale polecam same ML, ewentualnie przy większej rabacie coś Ba obrzeża. Ja mam hakone oczywiście
Ale Red baron też je fajnie podbije.
Miesiąc później wykarczowaliśmy zarośla zalegające na domku, żeby odkryć, że mamy okienka
Mąż powyciągał też z ziemii pozapadane płytki chodnikowe.
I inne elementy architektoniczne
Ja miałam na myśli te "choinki" - jeśli to świerki, to one zazwyczaj rosną duże i są trudnym sąsiedztwem dla innych roślin, dlatego trzeba dobrze przemyśleć sprowadzenie ich do ogrodu, szczególnie takiego niedużego jak Twój.
Co do bukszpanów, to mi np. się podobają i mam je u siebie, ale niestety muszę cały czas pilnować ćmy i regularnie pryskać. Ale pomysł Wiaan z trzmieliną i kulkami (niekoniecznie z bukszpanu) w żwirku ciekawy
Kurczę, że też nie wiedziałam wcześniej, nie ogarniam już wątków, tyle się tu dzieje. Zielonego przygarnęłabym od razu, pewnie u nas już nic nie ma...
Pięknie masz Asia
Wstałam z nadzieją, że podlewać nie muszę, i...sprawdziło się! W nocy popadało. może niezbyt obficie, ale nawet mały deszcz lepszy od podlewania. Yeraz wypogadza się, a w południe ma być pogodnie. Może na opalanie nie, ale spacer przy temperaturze 16 stopni, w sam raz.
Grujecznik też wczoraj posadzony! Ten mały kwadracik jest oczywiście zapowiedzią ... kolejnej rabaty Tej nie było w planach, ale jednak być musi. Grujecznik będzie miał towarzystwo miskantów Morning Light i resztę, na razie ją obmyślam, sugestie mile widziane
Wspaniały pomysł, szczególnie cenny jak brzozy urosną i zaczną zrywać kable energetyczne w czasie wichury. No chyba, że masz znajomego alpinistę i będzie stale obcinał gałęzie. Przecież zimą jak opadną liście i tak słup będzie widoczny.
Kiepski pomysł, tak samo jak sadzenie serbów na granicy z sąsiadem, który za miedzą ma plantacje truskawek. Twoje serby tak wyjałowią glebę i przerosną korzeniami pas działki sąsiada, że u niego nic nie urośnie. Pomyślałaś o tym?
Ewo, dziękuję! Tak, w międzyczasie dotarłam, nabyłam, wypróbowałam jest genialny, moja lewa ręka cieszy się bardzo, że może działać ogrodowo i to nie będzie ostatni Felco.