Helen, prawie wszystko już posadzone, ale masz dla porównania 2 krwiściągi. Kupny i darowany
Dzisiaj naprawdę się nagimnastykowałam. Zostały mi 3 rośliny do posadzenia, ale zajmę się nimi chyba we wtorek. Jutro nie robię nic

Asia, to spróbuj trochę te swoje irysy podnieść, żeby lekko było widać grube kłącza. Mi zakwitł kolejny, tym razem zeszłoroczny nabytek, ale nie jestem nim zachwycona. Na zdjęciach wyglądał dekatniej, w rzeczywistości ma duże, nie do końca ładne w kształcie kwiaty. Powoli zaczynają też syberyjskie.
ps. Jutro będę jak ta jaszczurka, pełne lenistwo i grzanie się na słońcu, o ile się pokaże