Hanne faktycznie są inne, mają inny pokrój kwiata, myślę, że będzie dobrze. Czyli pod oknami ML?
Ładny ozdobnik.
Tak sobie jeszcze pomyślałam, jak narysowałaś dwie kulki, że można by dać więcej kulek różnej wielkości i pomiędzy wsadzić stipę, choć jak będzie za blisko kulek, to je pożre Ale masz dużo miejsca, to powinny być dobre odstępy
Bardzo dziękuję. Widzę, ze trafiłaś za inspiracjami z twojego ogrodu do Asi
Może jej coś pomoże w dobraniu roślinek na swoją rabatę.
Swoją drogą ciągle zachwycam się Danusiowymi wizualizacjami. Czasami wpisuję w google i oglądam grafikę z jej projektami
Ta twoja rabatka, to mistrzostwo, także w wykonaniu
Fajnie ci wyszło
Moniko, czytam, że masz remont, to chyba robota cię lubi A ty mówisz, ze musisz się za robotę zabrać
Wczoraj jedną rabatę robiłam, całego ogrodu bym nie dała rady... Za wolna jestem, niestety...
Dziś chciałam się zabrać za następną, ale najpierw wzięłam taczkę i widły i postanowiłam upłynnić trochę obornika. Uwolniłam jedną skrzynię kompostową - wreszcie kompost wybrany do dna i rozsypany na rabatach i w dołki pod roślinki
Wiec zaczęłam układać nową pryzmę: na zmianę: odpadki kuchenne, obornik, odpadki ogrodowe. Nie było to trudne, bo na innej pryzmie czekały już zimowe odpady z kuchni. Niestety nie dokończyłam, bo zaczęło padać i musiałam się ewakuować do domu
Kasiu, jest co robić. Schylanie się - to dobra gimnastyka
Dziś trzeci dzień pracy w ogrodzie, coraz mniejsze zakwasy, pracują wszystkie mięśnie - przynajmniej tak je czuję. i bardzo dobrze, wiem, ze żyję i że te zakwasy mają jakiś sens
Tak sobie pomyślałam, ze chodzą panie z miasta na fitnes, płacą za ćwiczenia z trenerem jakąś kasę, a przecież kiedyś tak nie było to konieczne. jak się kobieta w polu narobiła, żaden fitnes nie był potrzebny. A teraz to samo trzeba robić, tylko na sali z trenerem.
Więc ten ogródek, jak znalazł dla zdrowia. Tylko żeby się nie przeforsować za jednym razem i nie zaziębić niepotrzebnie
Za okna jutro się wezmę, jak nie będzie padać. Najpierw salon i jadalnia, gdybym wszystkich nie zdążyła wyczyścić
Olu, bratki są odporne, jak Madżenka pisze. Rano, gdy je zmrozi, wyglądają :kaput:. Odrobina słońca, wyższa temperatura i wstają. Nawet drugi kwiatek rozkwitł w każdej sadzonce. Czyli nie jest im źle. 3 doniczki stoją na stole na tarasie. Rano od razu widzę patrząc na nie, jak mocno mroziło. Dziś było na plusie po nocy. Ładnie wyglądały z rana.
A przed domem donicę z bratkami i prymulkami obłożyłam wkoło mchem. To dobry pomysł, mech grzeje wkoło roślinki Może jutro sobie przyniosę więcej
Madżenko, wielkie dzięki, że u mnie się wypowiedziałaś, to ważne Masz doświadczenie, więc tym bardziej cenne rady i rozwiewają wątpliwości wielu młodych, niedoświadczonych ogrodników Bardzo ci dziękuję.
Za moją siostrę trzymaj mocno kciuki. To zdiagnozowana białaczka, cholerstwo rozeszło się wszędzie, zaraz po świętach pierwsza chemia ...
Najgorszy jest ból, jaki rozchodzi się po całym ciele. Takie jest życie okrutne. Zawsze dotyka dobrych ludzi ...
Asiu, tak sobie myślę o twoim planie i co byś powiedziała na taką wersję?
Mi tu pasują 3 kulki na pniu w brązowych trawkach. Przed nimi Ice Dance, albo inny carex. ID masz i się ładnie dzieli, więc byś miała bez kosztów
Przed nim poletko bergenii. Jest zimozielona, ładnie wyglądają jej liście - byłaby przeciwwaga dla traw. Zobacz moją ulubioną inspirację u Madżenki: https://pl.pinterest.com/pin/529876712389106141/
Ciągle wracam do tych wizualizacji w twoim projekcie.
Tu jest obwódka z bukszpanu, kulki cisowe i bukszpanowe, lawenda ... a te dwa drzewka na pniu? Co to jest ? Czy w plecach jest cis?
wiesz te róże to narazie zielone patyki to imprezować nie będę bo nic nie wiedzę, sadzę tak jak tutaj wymyslimy
rozplenice chcę niżej, tam na tyły wyższą trawę, chce żeby mi tą brzydką podmurówkę zasłoniły bo niewiem kiedy ją pomalujemy