Basiu, wreszcie dotarłam do Twojego wątku tak "na poważnie" - całego nie przeczytałam, ale początkowe strony od razu mnie zachęciły ogarnęłam jakies 40 ostatnich Podziwiam pierwszą przemianę ogrodu po podniesieniu terenu! od razu ładniej się zrobiło, fajne są te różnice poziomów!
Ten tulipanowy szał, to poezja! Widzę, że lubisz działania z grubej rury Piękne zdjęcia porobiłaś, fajny przegląd. MIałam już nakrzyczeć na Ciebie, że nam skąpisz szerokiego kadru tych łanów, ale się zrehabilitowałaś i szczękę zbieram
Basiu, dokładnie tak samo robię - tym sposobem dość dobrze powtarzają mi kwitnienie w sumie wszystkie posiadane przeze mnie odmiany (przez 3 lata w każdym razie, jest potem gorszy rok i na nowo dobrze )
Ale mistrzostwo świata - faktycznie świetne zestawienie z tego wyszło i w idealnych proporcjach
Fajnie się zapowiada różana rabata! Jak pytałaś o Garden of roses, to myślałam, że masz te róże już rosnące czyli razem będziemy je poznawać ja dziś jeszcze zaopatrzyłam się w planowaną od dawna Olivię rose, ale pojęcia nie mam gdzie ją posadzić
Ogałacanie róz u dołu to częsta sprawa - czasem chorują (nawet jak z założenia są zdrowe) i liście są brzydkie, opadają - dobrze jest mieć czym zasłonić - kwitną i tak na czubkach. A co do wysokości - pierwsze kwitnienie zazwyczaj jest dość grzeczne, krzaczki kompaktowe, a przy kolejnych niektóre odmiany potrafią wystrzelić metr wyżej niektórymi pędami nawet. Kukliki na pewno dałabym przed różami - one nawet zimą zostają ładnymi kępkami