Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:46, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Śliwa




Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:43, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Szafirki czarują




Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:38, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Na święta pokazże się reszta exoticów,



Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 11:19, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
bociek napisał(a)
Iza, pienie Ci w plaszczyku spotkania zazdraszczam
hahaha o tym samym pomyślałam
Boćkowe perypetie ogrodkowe 10:38, 13 kwi 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
ana_art napisał(a)
bo Oni muszą kwarantanne przejść, a potem wszystko przyjmują z godnością Mojemu dawkuje emocje ostatnio, by oszczędzić jego i tak wysokie ciśnienie


Otoz to Ja sie przestalam czaic juz Skoro wszystko przyjmuje i nie gdera zbytnio, to chiba juz moge

admete napisał(a)
Boćku cudna wiosna u Ciebie, hiacynty żołnierze są czaderscy

Powstająca kwadratowa rabata też bardzo mi się podoba!!!

Cudne miejsce

Moje cebulowe wyrastają prosto z ziemi bez żadnego towarzystwa.......a prawdziwy efekt jest jak są z innymi roślinami tak jak u Ciebie .

Udanego weekendu życzę



Dzieki wielkie To mile co piszesz. U mnie te cebulowe w towarzystwie to czysty przypadek

Wspanialej niedzieli

Zeta napisał(a)
Boooosko się u Ciebie robi....zmiany zmiany zmiany tylko podziwiać ...rabatka przy ogrodzeniu superaśna


Czesc zguba Jak zyjesz? Dzieks, to juz koncowka zmian, jeszcze tylko drobne korekty tu i tam i over. Chociaz z drugiej strony...

Gabrysia_ napisał(a)
Boćku...kibicuje zmianom
Widzę,że obcinałaś stipy,ja jeszcze w tym roku tego nie zrobiłam,w zeszłym za nisko ciachnęłam i za długo się zbierała


Dzieki Gabrysiu,

Moze to nie kwestia ciachniecia je zalatwila, a zima??? U mnie stipy przezimowaly po raz pierwszu od lat.
Ciachnelam bo mnie draznily, nie wszystkie wypuszczaja jednak. Ale co tam, najwyzej dosadze swiezutkie

irena_milek napisał(a)
Rewelacyjne cięcie ostrokrzewu i idealnie posadziliście będzie czad


Dzieki Irenko, w tym tygodniu jeszcze przyjda hortusie do uzupelnienia i zostanie mi tylko dosadzenie trawek, ale to juz na spokojnie

jotka napisał(a)


Na to zdjecie kukam kolejny raz "Pedzelki do golenia mojego taty" pewnie niedlugo się za zielenią....
A swoim czosnkom dzisiaj zajrzę do wnętrza, czy już pączki kwiatowe mają


Jolu, mam jeszcze pedzelek do golenia mojego Taty Echhh, wspomnienia odzyly Mysle, ze czosnki beda kwitly w maju Ja mam zamiar ich nasadzic jeszcze duzo duzo wiecej

Mala_Mi napisał(a)
Swoich stip nie cięłam... a może jednak uciąć ????


Anek, przyciac je mozesz. Ale nie do zera Zajrzyj w kepe czy pojawiaja sie zielone zdzbla i przytnij deczko

Marzena2007 napisał(a)
Bardzo mi się rabatą z umbrelkami w skarpetach podoba!!! I marzę o owocowym drzewie formowanym na ścianie!!! Zazdraszczę


To sadz patyka, akurat Ty jestes Miszczyni formowania. Tylko Madzen, ja nie wiem jakie drzewko Ty chcesz. Ja musialam sie w czeresniach przeedukowac. Czeresnia musi miec w sasiedztwie druga czeresnie okreslonej odmiany coby sie wzajemnie zapylaly Takich samozapylajacych nie ma zbyt duzo.
Chyba latwiej z jablonka albo grusza Ale ja chcialam czeresnie. Sama jestem ciekawa co z tego eksperymentu mi wyjdzie
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 10:20, 13 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ana_art napisał(a)
szafirki podbiły moje serce dziękuję za zdjęcia bo o nie prosiłam, czuję jednak niedosyt...


Aniu, wiem, wiem, ale czasem trzeba zostawić jakąś nutkę tajemnicy przed czymś nowym i zaskakującym
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:13, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Selly napisał(a)


To może one szczególnie wrażliwe na brak wykopywania i przez to przestały już kwitnąć . Żeby je reanimować będziesz je chyba musiała w czerwcu wykopać i posadzic ponownie jesienią. Wiem, wiem - masz ich strasznie dużo, ale i tak raczej Cię to czeka, na chyba, że zaakceptujesz tylko liście bez kwiatów. Owszem dużo pracy przy wykopywaniu, ale można pozyskać cebulki przybyszowe i dosadzić większą ilość lub też podzielić się z koleżankami w Ogrodowiska więc się opłaaaaci Kto wie może nawet jakies pomocnice się do Ciebie zlecą na taki swoisty " czyn społeczny"

być może, a być może dlatego że je szybko poobcinałam, chodzi tu głównie o te przy stożkach bukszpanowych, ale jak je obcinałam liczyłam się z tym, że może być coś nie tak, taki eksperyment to był Tak czy inaczej wykopie je
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:46, 13 kwi 2014


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
Do góry
ana_art napisał(a)
tam gdzie większość w Benexie, ale to te sadzone wcześniej nie w ubiegłym roku


To może one szczególnie wrażliwe na brak wykopywania i przez to przestały już kwitnąć . Żeby je reanimować będziesz je chyba musiała w czerwcu wykopać i posadzic ponownie jesienią. Wiem, wiem - masz ich strasznie dużo, ale i tak raczej Cię to czeka, na chyba, że zaakceptujesz tylko liście bez kwiatów. Owszem dużo pracy przy wykopywaniu, ale można pozyskać cebulki przybyszowe i dosadzić większą ilość lub też podzielić się z koleżankami w Ogrodowiska więc się opłaaaaci Kto wie może nawet jakies pomocnice się do Ciebie zlecą na taki swoisty " czyn społeczny"
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:10, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
nicol21 napisał(a)
Ana, widzę, że niesmiało wiosna rozgaszcza się u Ciebie! Widzę, żę i Ty mas exotica będziesz zadowolona
exotica mam drugi rok, w tamtym roku wiele osób na niego namawiałam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:38, 12 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
tam gdzie większość w Benexie, ale to te sadzone wcześniej nie w ubiegłym roku


Aaaaa ja myślałam, że ubiegłoroczne
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:24, 12 kwi 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
ana_art napisał(a)
Jaja uśmiałam sie z tej zodkiewki wyobrażałam sobie minę pana...


O tym samym pomyślałam.....mina pana bezcenna


Ups....4 posty pod rząd wyszły...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:47, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Jaja uśmiałam sie z tej zodkiewki wyobrażałam sobie minę pana...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:30, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Tfu tfu na psa urok... jakie brzydkie cisy

Ana, ja wrócę jeszcze do tematu Twoich narcyzów sadzonych jesienią. Próbowałaś rozgrzebać ziemię tam gdzie sadziłaś? Może jeszcze wyjdą. Ja mam kilku delikwentów, którzy dopiero teraz raczą nosy wystawić, choć większość już kwitnie. Zaglądałam pod ziemię z tydzień temu i były kły tuż pod powierzchnią, więc spokojnie czekałam. I to są chyba właśnie te babcine Actea czy coś w ten deseń.
nie będę grzebać bo nie chcę uszkodzić tego co obok
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:27, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ana gdzie Ty kupowalaś angelique? Moje wszystkie mają pąki.
tam gdzie większość w Benexie, ale to te sadzone wcześniej nie w ubiegłym roku
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:10, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sebek napisał(a)


Nikt mi pewnie nie uwierzy, ale dzisiaj i ja ( wegetarianin, który nie je warzyw :) zacząłem zakładanie warzywnika....Na razie rozsadziłem szczypiorek, który rósł pod tujami...Od czegoś trzeba zacząć
Sebek jesteś niemożliwy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:05, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
w nowym miejscu ładnie wyglądają bukszpany, ale nie powiem że RH mi żal bo był bofski.
carexy goldy muszę przesadzić u siebie i dumam gdzie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:04, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


A to były tradycyjne żółte a my kupujemy jakieś wymyślne
nie białe babcine, obłędnie pachnące, ale takie też sadziłam
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:01, 12 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

Aga moja babcia miała łany (dosłownie) narcyz, nikt się nimi nie przejmował, nie pielęgnował, a one kwitły jak głupie, klimat ten sam bo 10 km różnicy nas dzieli poza tym ta zima była mega łagodna a sadzonych jesienią też nie widać


A to były tradycyjne żółte a my kupujemy jakieś wymyślne
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:00, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


W najłagodniejszą zimę dwudziestolecia u mnie też wymarzły? Nie ma takiej możliwości?

Aga moja babcia miała łany (dosłownie) narcyz, nikt się nimi nie przejmował, nie pielęgnował, a one kwitły jak głupie, klimat ten sam bo 10 km różnicy nas dzieli poza tym ta zima była mega łagodna a sadzonych jesienią też nie widać
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:56, 12 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Ja tez sporo sadziłam a mam kilkanaście kwiatków.... chyba będę co roku białe dosadzać, bo mimo wszystko bardzo mi się podobają. Ana a moze zżarła nam je słynna mucha od Małej MI?

Ania mówiła , że mucha zżera po kwitnięciu, a u mnie nawet szansy zakwitnąć nie miały
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies