Blaski i cienie nowego życia
11:58, 25 kwi 2021
Nawet nie przypuszczałam że w sobotę będzie dzień na koszenie. U mnie było tak mokro, że trawa rosła jak szalona a w pewnych miejscach nawet się pokładała. Postanowiłam tylko te miejsca okosić. A w sumie okazało się że było słonecznie, wiatr trochę podsuszył trawę i skosiłam całą działkę. Oczywiście muszę to koszenie odchorować, bo ból daje o sobie znać. Ale psychicznie człowiek od razu lepiej się czuje, że prace się nie piętrzą tylko idą do przodu
Trochę relacji z tego co mnie cieszy
Cd chłodnej wiosny bo pierwiosnki i hiacynty przeżyły ulewy i dalej cieszą
co ciekawe pierwiosnek lekarski którego zabiedzone sadzonki z trawnika przenosiłam zeszłej wiosny na rabatę powariowały w kompoście i odwdzięczyły się masą i kwitnieniem.
Natomiast moja ulubiona miodunka właśnie zaczèła kwitnąć. Od tego momentu jest rewelacyjna aż do zimy. Właściwie to ma krótki czas odpoczynku, kiedy nie jest zbyt zauważalna, powiedziałabyn styczeń-marzec.

Trochę relacji z tego co mnie cieszy

Cd chłodnej wiosny bo pierwiosnki i hiacynty przeżyły ulewy i dalej cieszą

Natomiast moja ulubiona miodunka właśnie zaczèła kwitnąć. Od tego momentu jest rewelacyjna aż do zimy. Właściwie to ma krótki czas odpoczynku, kiedy nie jest zbyt zauważalna, powiedziałabyn styczeń-marzec.
